Bogusław Kornalski to Rolnik Roku 2019 w powiecie jędrzejowskim. Tak buduje duże gospodarstwo

43-letni Bogusław Kornalski to rolnik ze Starego Węgrzynowa w gminie Słupia. W tegorocznej akcji „Echa Dnia” - Mistrzowie Agro, w kategorii Rolnik Roku 2019 zdobył pierwsze miejsce w powiecie jędrzejowskim, a tym samym awansował do finału województwa. W tym etapie głosowanie kończy się w piątek, 27 września o 20. Pana Bogusława oraz wszystkich finalistów z powiatu można wspierać na naszym portalu echodnia.eu/mistrzowieagro.

Bogusław Kornalski to rolnik posiadający gospodarstwo o łącznej powierzchni blisko 150 hektarów. Od chwili przejęcia od rodziców, powiększył areał blisko 13-krotnie. Podkreśla jednak, że jest to gospodarstwo rodzinne: - Pochodzę z wielodzietnej rodziny, mam 5 braci i 3 siostry. Wspólnie z rodzeństwem prowadzimy i pomagamy sobie w swoich gospodarstwach. Moje ukierunkowane jest głównie na produkcję roślinną i jest to przede wszystkim pszenica. W tym roku chcemy zasiać około 100 hektarów tego zboża. 20 hektarów zajmie kukurydza z przeznaczeniem na kiszonki. Reszta to mieszanki zbożowe. 1,5 hektara zajmą ziemniaki, z przeznaczeniem głównie na paszę dla zwierząt. Stado bydła liczy około 140 sztuk, a w tym jest 28 krów. Każdego dnia do spółdzielni mleczarskiej w Szczekocinach oddajemy około 700-800 litrów mleka - opowiada pan Bogusław.

Rolnictwo i praca za granicą

Pan Bogusław od ponad 20 lat jest w szczęśliwym związku z panią Mariolą, która pomaga rolnikowi, łącząc pracę zawodową z obowiązkami w gospodarstwie. Mimo, że pan Bogusław od małego był przywiązany do ziemi, to w jego życiu był czas, gdy pracował w zupełnie innym zawodzie: - Łącznie przez około cztery lata pracowałem za granicą - na budowie. W Niemczech jako zbrojarz, byłem także w Anglii i Danii. Życie sprawiło, że musiałem wrócić na wieś i zająć się ziemią. Wtedy jeszcze nie ukończyłem żadnej szkoły rolniczej, jednak stwierdziłem, że trzeba i przez dwa lata uczyłem się w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Praktycznego w Krzelowie. - opowiada Rolnik Roku w powiecie i dodaje: - Wszystkie życiowe doświadczenia czegoś mnie nauczyły. Praca za granicą przydała się nawet w tym roku, ponieważ budowaliśmy oborę i garaż na maszyny - dodał.

Maszyny z modernizacji

Pan Bogusław w swoim gospodarstwie korzysta z wielu maszyn: - Mam dwa kombajny, dwa ciągniki, cztery agregaty, nowy opryskiwacz, rozsiewacz nawozów, zbiornik na mleko i dojarki. Do tego dochodzi jeszcze wiele drobnego sprzętu. Jeśli tylko mogę, korzystam z unijnych dotacji. Szukam różnych programów pomocowych dzięki czemu wciąż mogę rozwijać i poszerzać moje gospodarstwo. Wiem, że ważne jest to, aby je unowocześniać - mówi.

Plany i marzenia

Pan Bogusław przyznaje, że chciałby „zwiedzić trochę świata”, jednak wie, że praca od świtu do nocy skrzętnie mu to uniemożliwia. Być może zimą uda mu się pojechać do Zakopanego na narty: - Z wyjazdu do Brukseli, jeśli będzie tylko taka możliwość, skorzystam z wielką radością. Dziękuję za wsparcie wszystkim, którzy pomogli mi w zdobyciu tytułu Rolnika Roku w powiecie.

Wycieczka do Brukseli jest nagrodą w konkursie, na wyjazd zaprasza europoseł Adam Jarubas. Kolejnymi nagrodami są talon na nawóz Yara Vita Brassitrel Pro oraz voucher o wartości 500 złotych do wykorzystania do końca roku w markecie AGROS w Sędziszowie. Wręczone zostaną na gali w Targach Kielce 8 października.