Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bohaterowie wojny polsko-bolszewickiej z regionu włoszczowskiego - Julian Klecz [ZDJĘCIA]

Iwona Boratyn
- „W 100 lecie Bitwy Warszawskiej - Urząd Gminy Włoszczowa wydał okolicznościowe wydawnictwo "Ilustrowany Kuryer Włoszczowski", w którym opublikował listę żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej z przedwojennego powiatu włoszczowskiego. Niestety nie było na niej mojego pradziadka Juliana Klecza" – napisała na facebooku Sołectwa Rogienice Joanna Dziubek.

Wyjaśniamy, że wydawnictwo gminy Włoszczowa i Drukarni Kontur powstawało również dzięki odpowiedziom na nasz apel przekazywania informacji o żołnierzach wojny 1920 roku. Do czasu druku gmina Włoszczowa nie otrzymała tej relacji. Dotarła już po wydaniu. Ale publikujemy informację, ponieważ będzie wykorzystana w większej publikacji. Dodajmy, że w niedzielę, 23 sierpnia odbył się rajd rowerowy z okazji 100-lecia Bitwy Warszawskiej, zorganizowany przez Powiatowe Centrum Kulturalno-Rekreacyjne i gminę Włoszczowa. Przejechał przez Nieznanowice, Przygradów, Ogarkę, Rogienice, Bebelno, także Konieczno i Wolę Wiśniową. Trasa została wybrana na podstawie ustalonej do tej pory listy uczestników wojny polsko-bolszewickiej.

Z opisu Joanny Dziubek dowiadujemy się, że Julian Klecz urodził się 12 lutego 1898 roku w Czarncy. Był jednym z dziewięciorga dzieci Ignacego Klecza i Józefy z Pasoniów. Poślubił Zofię Strączyńską, miał dwie córki Wacławę i Adelę. Mieszkał w Rogienicach. - Nie potrafię szczegółowo odtworzyć jego wojennej ścieżki. Może po wizycie w Centralnym Archiwum Wojskowym – Wojskowym Biurze Historycznym będę miała więcej informacji. W listopadzie 1918 roku brał udział w obronie Przemyśla, za co otrzymał Białą Gwiazdę Przemyską. W 1919 roku otrzymał odznakę „Krzyż Polskiej Organizacji Wojskowej” za pracę w Organizacji i walkę o niepodległość Ojczyzny. Niestety odznaka i legitymacja przepadły, mam tylko odpis – napisała Joanna Dziubek. Dodała, że jej pradziadek od maja 1920 roku do grudnia 1921 pełnił funkcję oficera rozdzielczego przy 3 Dywizji Legionów, która weszła w skład 2 Armii Polskiej, brał udział w Bitwie Warszawskiej.

Przypomnijmy, że 12 sierpnia Józef Piłsudski podał się do dymisji i opuścił stolicę. Po latach dopiero dowiadujemy się z książki żony Piłsudskiego, że udał się do majątku Wieniawy-Długoszowskiego, do Bobowa koło Tarnowa na spotkanie z rodziną.

W związku z zaistniałą sytuacją Wincenty Witos, który wypełniał funkcję premiera, Naczelnika Państwa oraz Naczelnego Wodza, dowództwo operacyjne powierzył generałowi Tadeuszowi Rozwadowskiemu. Aby nie pogarszać i tak już trudnej sytuacji, Witos postanowił nie ujawniać złożonej na jego ręce dymisji, ani też jej nie przyjmować.

Joanna Dziubek poinformowała Sołectwo Rogienice, że w maju 1920 roku Julian Klecz otrzymał Krzyż Walecznych. W 1921 roku w Nowych Święcianach wstąpił do paramilitarnej organizacji Związku Bezpieczeństwa Kraju, w tym czasie członkiem Związku Bezpieczeństwa Kraju był również Witold Pilecki.

Warto przypomnieć przy tej okazji, że starszy ułan Witold Pilecki został zwolniony z wojska w celu kontynuowania przerwanej nauki. W lutym 1921 roku wstąpił do Związku Bezpieczeństwa Kraju, gdzie przeszedł kurs podoficerski i został komendantem-instruktorem Oddziału Związku Bezpieczeństwa Kraju w Nowych Święcianach.

Podobnie Julian Klecz nie rozstawał się z wojskiem. W 1926 został komendantem Oddziału Związku Strzeleckiego. Był również kierownikiem koła Polskiej Organizacji Wojskowej, instruktorem Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Rządem, należał do Rady Opieki Społecznej w gminie Radków, do której administracyjnie należały wówczas Rogienice.

W 1931 roku roku otrzymał Medal Niepodległości. - W tygodniku Naród i Wojsko (Organ Centralny Federacji Polskich Związków Obrońców Ojczyzn - przyp. red.) numer 15 z 1938 roku znalazłam nekrolog mojego pradziadka Juliana (wspomnienie z tygodnika publikujemy w galerii - przyp.red.), który zmarł 17 marca 1938 roku w wieku 40 lat. Pochowany jest na cmentarzu w Koniecznie. Z tego artykułu dowiedziałam się, że odznaczony był jeszcze Medalem Pamiątkowym za wojnę 1918-1921, Medalem Odrodzenia Niepodległości i odznaką pamiątkową „Orlęta” - odznaka przyznawana w okresie II Rzeczypospolitej uczestnikom walk w obronie Lwowa i Kresów Wschodnich - podała Joanna Dziubek. - Babcia Wacia wspominała, że jej ojciec Julian pięknie grał na mandolinie. Mam śpiewniki z piosenkami spisanymi przez pradziadka, które pięknie odrestaurowało mi Archiwum Państwowe w Kielcach. Pisał nie tylko w języku polskim, ale też po rosyjsku i trochę po niemiecku – dodała.

Dotarliśmy w naszych poszukiwaniach do 175 żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej. Dzięki życzliwości mieszkańców możemy nadal kontynuować badania. Za sprawą cyklistów, pasjonatów wspólnych wypraw wiemy, że pamięć o bohaterach nie zaginie.

Iwona Boratyn, rzecznik prasowy Urzędu Gminy Włoszczowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie