- Dziś w Pińczowie idą głównie chryzantemy. To ostatni targ przed Wszystkimi Świętymi. Pogoda nam sprzyja. Aura jest bardziej wiosenna niż jesienna. Mamy nadzieję, że uda nam się przekuć naszą mozolną pracę na dobrą sprzedaż. Klienci są zadowoleni, bo roślinki zakwitły w samą porę - powiedział Arkadiusz Krzak, właściciel firmy Ogrodnictwo Krzak, który we wtorek wystawił na targowisku stoisko z kwiatami.
W ostatni dzień sprzedawały się głównie kwiaty żywe.
- Wiązanki sztuczne cieszą się nieco mniejszym zainteresowaniem, bo wielu ludzi kupiło je już wcześniej. Niektórzy zaopatrują się w nie już we wrześniu. W ostatnim dniu królują chryzantemy - dodał.
Na wtorkowym targu w Pińczowie nie brakowało jednak sprzedawców sztucznych kwiatów. Wśród nich były piękne kompozycje, o których sprzedawczynie mówiły, że wyprodukowały własnymi rękoma według autorskiego pomysłu.
Również sprzedawcy zniczy nie narzekali na brak zainteresowania. Ceny zniczy i lampek były uzależnione od ich wielkości - czym większe i bardziej zdobione, tym więcej kosztowały.
- W porównaniu do roku ubiegłego możemy mówić o niewielkim spadku cen wkładów - mówili handlujący.
Zobacz ceny kwiatów, wiązanek i zniczy na targu w Pińczowie:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?