- Zastanawia się, czy teraz robotnicy rozbiorą jego ogrodzenie siłą. Przyjrzeliśmy się sprawie i okazuje się, że przy budowie drogi i chodnika Starostwo współpracuje z gminą Daleszyce i to ona powinna wypłacić odszkodowanie. Problem w tym, że nie dostała odpowiedniej decyzji właśnie ze Starostwa. - To jakiś skandal! Od roku użeram się z urzędnikami ze Starostwa Powiatowego w Kielcach, Już dawno wycenili wartość mojej działki, płotu i krzewów na prawie 15 tysięcy złotych, a teraz kiedy robotnicy chcą już budować chodnik, dostałem pismo z którego wynika, że pieniędzy nie dostanę w terminie, bo Starostwo ma dużo spraw - mówi oburzony Marian Rokicki z Borkowa.
Sprawa miała być zakończona do marca...
Mężczyzna obawia się, że zostanie oszukany. Czy ktokolwiek byłby w stanie sprzedać samochód, nie dostając za niego pieniędzy? - pyta oburzony i wyjaśnia, że już w sierpniu ubiegłego roku dostał ze Starostwa pismo z którego wynika, że sprawa powinna być załatwiona „w terminie nie dłuższym niż do 31 marca 2017 roku”. - Ja naprawdę nie wiem, co mam dalej robić. Na razie zablokowałem budowę chodnika i nie zamierzam rozbierać ogrodzenia ale dostałem już pismo, że w takim razie zrobi to wykonawca robót. Teraz zastanawiam się, jak to zrobi? Siłą? pyta i i prosi o pomoc w starciu z urzędnikami.
Gmina czeka na decyzję Starostwa
Okazuje się, że droga i chodnik przy których znajduje się działka pana Mariana budowane są z Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, w którym partnerami są gmina Daleszyce i Starostwo Powiatowe w Kielcach. Jak wyjaśnia włodarz Daleszyc, Dariusz Meresiński odszkodowania za wywłaszczone tereny wypłaca gmina, ale może to zrobić dopiero po uzyskaniu odpowiedniej decyzji ze Starostwa Powiatowego, której do tej pory nie dostała. - Jeżeli takie pismo dostaniemy to mamy czternaście dni na wypłatę odszkodowania panu Rokickiemu i na pewno wywiążemy się z tego terminu. Jeżeli chodzi o realizację budowy chodnika to w pewnym sensie jest to już odrębnie tocząca się sprawa. Wykonawca jest zobowiązany do przestrzegania wyznaczonych terminów więc musi dalej kontynuować budowę chodnika - mówi włodarz i dodaje, że zarówno budowa drogi jak i chodnika była bardzo długo wyczekiwana przez wszystkich mieszkańców.
Co na to Starostwo?
Z oficjalnego maila ze Starostwa Powiatowego w Kielcach dowiadujemy się, że postępowanie odszkodowawcze w sprawie działki pana Rokickiego rozpoczęło się 29 sierpnia 2016 roku, ale z uwagi na konieczność sporządzenia wyceny nieruchomości przez rzeczoznawcę majątkowego zostało przedłużone do dnia 31 grudnia 2017 roku.
- Ponieważ w chwili obecnej właścicielem opisanej powyżej nieruchomości jest Gmina (...) stwarzanie przeszkód i nieudostępnienie nieruchomości w celu realizacji inwestycji jest bezprawne - podsumowuje Starostwo.
Szok! A jednak się dało
Kilka godzin po naszej interwencji do redakcji zadzwonił szczęśliwy pan Marian z wielkimi podziękowaniami. Okazało się, że przyjechało do niego czterech urzędników z geodetą na czele i sprawa najprawdopodobniej zostanie załatwiona w ekspresowym tempie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?