Brakuje pieniędzy na wypłatę dodatków węglowych w Kielcach! Awantura na sesji

W środę, 2 listopada do Urzędu Miasta w Kielcach wpłynęło pismo od wojewody świętokrzyskiego z informacją, że skończyły się pieniądze na dodatki węglowe a Urząd Wojewódzki wypłacił ich 15 procent.

Problem poruszyły na sesji Rady Miasta, 3 listopada Michał Braun, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej.

W tym samym czasie odbyła się konferencja prasowa wojewody:

Na sesji radny Michał Braun dopytywał: - Co miasto zamierza zrobić w tej sytuacji? – mówił radny. - Mieszkańcy, którzy złożyli wnioski czują się oszukani. Na sesji jest senator, Krzysztof Słoń. Mam nadzieję, że zabierze głos, uspokoi mieszkańców i zadeklaruje w imieniu swojego rządu, że to tylko opóźnienie i pieniądze będą.

Wiceprezydenta Kielc, Bożena Szczypiór przyznała, że w środę po południu do wszystkich samorządów województwo świętokrzyskiego wpłynęło pismo od wojewody.

- Ono może niepokoić. Mamy informację z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, który u nas proceduje te dodatki, że wpłynęło 6800 wniosków. 1500 czeka na rozpatrzenie, a na wypłatę 361 nie dostaliśmy pieniędzy, a już powinny być wypłacone, bo upływa termin. Zrealizowaliśmy 3785 wniosków na kwotę ponad 11 milionów złotych. Brakuje 5,6 miliona złotych. Uważamy, że skoro jest to zadanie zlecone to Urząd Wojewódzki musi znaleźć pieniądze. Oczekujemy jak najszybszych działań, bo już rozwodziły się telefony w sprawie wypłat.

Ze strony radnych Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się głosy, że radni Koalicji Obywatelskiej poruszający ten temat robią sobie kampanię wyborczą. - Mamy większe problemy lokalne i skupmy się na nich. I proszę o powstrzymanie się od robienia kampanii politycznej – stwierdził Arkadiusz Ślipikowski, radny z Klubu Prawa i Sprawiedliwości.