Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
1 z 111
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Korona Kielce - Cracovia 1:0 (1:0)...
fot. Zdjęcia Paweł Jańczyk

Brawo Korona!!! W dziewiątkę pokonała Cracovię 1:0 w meczu ekstraklasy. Były 3 czerwone kartki, 10 żółtych i ogromne emocje [ZDJĘCIA]

Brawo Korona!!! W dziewiątkę pokonała Cracovię 1:0 w meczu ekstraklasy. Były 3 czerwone kartki, 10 żółtych i ogromne emocje [ZDJĘCIA]

Korona Kielce - Cracovia 1:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Erik Pacinda 43.
Korona: Kozioł - Spychała Ż, Kovacević, Marquez Ż, Miletić Ż - Gnjatić, Żubrowski ŻŻCZ 75, Pacinda Ż (90+3 Tzimopoulos), Zalazar CZ [41] Gardawski Ż (69. Djuranović) - Pućko (84. Jukić).
Cracovia: Pesković - Rapa, Helik, Jablonsky CZ 89, Pestka (67. Siplak) - Hanca, Lusiusz (46. Piszczek), Dimun Ż, van Amersfoort Ż - Wdowiak (61. Rakoczy Ż), Lopes.
Sędziował: Wojciech Myś z Lublina.
Widzów: 4728.

Po niezwykle emocjonującym i dramatycznym meczu Korona Kielce pokonała na Suzuki Arenie Cracovię 1:0 w meczu 19. kolejce PKO Ekstraklasy. Był to ostatni w tym roku występ ekipy trenera Mirosława Smyły przed kielecką publicznością. Zwycięską bramkę zdobył Erik Pacinda.

Udany debiut Mileticia, dobry mecz Pućko w ataku
W ekipie Żółto-Czerwonych zadebiutował Nemanja Miletić. Wystąpił na lewej obronie i ten występ na pewno należy ocenić pozytywnie. Miletić przez trzy ostatnie sezony grał w Partizanie Belgrad. W barwach tego klubu wystąpił w Lidze Europy oraz kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Partizan zapłacił za niego w 2016 roku 260 tysięcy euro, wykupując go z drużyny Javor-Matis. Do Korony dołączył w trakcie rundy jesiennej, ale do tej pory grał tylko w rezerwach w trzeciej lidze.
W Koronie było kilka zmian w składzie - w ataku zagrał Matej Pućko, na lewej pomocy Michał Gardawski, a w środku pomocy Rodrigo Zalazar. Trzeba przyznać, że Pućko pokazał się z dobrej strony - zaliczył asystę, mocno dawał się we znaki defensywie gości. Bardzo dobry występ zanotował Erik Pacinda - strzelił zwycięskiego gola, walczył i udowodnił, że warto na niego stawiać.

Bezsensowny faul Zalazara i gol Pacindy

Pierwsze dwa strzały oddała Cracovia - po rzutach rożnych główkował David Jablonsky, ale nie trafił w bramkę. W 29 minucie Miletić ładnie uderzył z ponad 20 metrów, ale Michal Pesković nie dał się zaskoczyć. Był to pierwszy celny strzał w tym meczu. Drugi w 31 minucie oddał Rodrigo Zalazar, ale i tym razem bramkarz Cracovii był na posterunku.

W 40 minucie bezsensowny faul Rodrigo Zalazara w środku boiska - wyprostowaną nogą wszedł w Michała Helika. Najpierw sędzia pokazał mu żółtą kartkę, ale po chwili podjął decyzję, że skorzysta z VAR-u. Po obejrzeniu wideoweryfikacji zmienił zdanie, anulował żółtą kartkę i pokazał czerwoną. Urugwajczyk musiał opuścić boisko. W tym sezonie już nie zagra. Po meczu bronił go jednak trener Mirosław Smyła. - Jest młody, bardzo chciał, ale zostawił serce i najważniejsze, że zespół wygrał. My potrzebujemy piłkarzy, a Rodrigo do takich należy. Mam nadzieję, że nie mówię na wyrost i odda to w kolejnych tygodniach - zaznaczył szkoleniowiec.
W 43 minucie błąd popełnił Sylwester Lusiusz, piłkę przejął Matej Pućko, podał w tempo do Erika Pacindy. Ten uderzył z pierwszej piłki w długi róg i zdobył bramkę. Ogromna radość zapanowała na Suzuki Arenie.

Dwie „czerwienie” i żółte kartki dla trenerów
Korona, mimo że grała w osłabieniu, to odważnie zaczęła drugą połowę. W 49 minucie po składnej akcji ładnie uderzył Michał Gardawski, ale Peskovć nie bez problemu obronił ten strzał w krótki róg. W odpowiedzi bramce Korony zagroził Filip Piszczek, ale Marek Kozioł nie dał się zaskoczyć. W 65 minucie ponownie strzelał Piszczek, ale Kozioł znowu udanie interweniował.
W 75 minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę za faul taktyczny otrzymał Jakub Żubrowski. Na nic zdały się protesty jego i kolegów z drużyny. Korona musiała grać w dziewiątkę.
Po chwili nie panujący nad tym, co działo się na boisku sędzia żółtą kartkę pokazał trenerowi Korony Mirosławowi Smyle. W 81 minucie za niesportowe zachowanie żółta kartkę ujrzał trener Cracovii Michał Probierz.
W 89 minucie za niesportowe zachowanie - faul bez piłki na Urosie Djuranoviciu - czerwień otrzymał David Jablonsky.

Ale emocje w końcówce! Kozioł bohaterem
W końcówce były ogromne emocje. Sędzia doliczył 6 minut, a mecz trwał prawie 10 minut więcej. Kibice oglądali go już na stojąco. W 91 minucie Rafael Lopes był sam na sam i uderzył obok bramki. W 95 minucie Mateusz Spychała wybił piłkę z linii bramkowej. W 96 minucie przy rzucie rożnym na pole karnym pobiegł nawet bramkarz Cracovii, ale znakomite interwencje Marka Kozioła sprawiły, że Korona wygrała 1:0!
Po meczu była wielka radość. Korona pokazała charakter. Grając w dziewiątkę ograła trzeci do tej kolejki zespół ekstraklasy. - Buduje nas to, że przez ponad 50 minut graliśmy w osłabieniu, a przez ostatnie 20 minut w „9” i daliśmy radę, bo każdy walczył za każdego, oddawał serducho i to jest chyba meritum tego, że dzisiaj jesteśmy zwycięzcami. Co prawda to jedno spotkanie nie zamyka walki, ale otwiera drzwi do dalszych bojów - powiedział po dramatycznym spotkaniu Mirosław Smyła.
Dorota Kułaga

Zobacz również

Ważne informacje dla kibiców przed meczem Industria - SC Magdeburg w Hali Legionów

NOWE
Ważne informacje dla kibiców przed meczem Industria - SC Magdeburg w Hali Legionów

Wieczór promujący 12. książkę poetycką Adriana Szarego w Radomiu

Wieczór promujący 12. książkę poetycką Adriana Szarego w Radomiu

Polecamy

Wojewoda powołał nowych konsultantów wojewódzkich. Zobacz w jakich dziedzinach

Wojewoda powołał nowych konsultantów wojewódzkich. Zobacz w jakich dziedzinach

Motocykliści rozpoczną sezon w Ostrowcu. Msza w niedzielę, 28 kwietnia

Motocykliści rozpoczną sezon w Ostrowcu. Msza w niedzielę, 28 kwietnia

Niesamowita majówka na Zamku Krzyżtopór. Obozowisko, pokazy i wystawa. Mamy program

Niesamowita majówka na Zamku Krzyżtopór. Obozowisko, pokazy i wystawa. Mamy program