Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brytyjczycy kręcili film o Holokauście w Staszowie

Marcin JAROSZ [email protected]
O wojennej gehennie dzieciństwa Jakub Aizenberg opowiedział brytyjskiej telewizji ITV, która realizuje dokument o Holokauście.
O wojennej gehennie dzieciństwa Jakub Aizenberg opowiedział brytyjskiej telewizji ITV, która realizuje dokument o Holokauście. Marcin Jarosz
W środę do Staszowa przyjechał Jakub Aizenberg, który przeżył likwidację staszowskiego getta. Wraz z nim przyjechała ekipa brytyjskiej telewizji ITV. Na terenie miasta kręcono dokument opowiadający o Holokauście, a urodzony w Staszowie Aizenberg jest jednym z głównych bohaterów powstającego filmu.

Czarna niedziela

Od tamtych tragicznych chwil minęło 70 lat. – Komu oni zawinili. Wojna to piekło – mówi mężczyzna.
Od tamtych tragicznych chwil minęło 70 lat. – Komu oni zawinili. Wojna to piekło – mówi mężczyzna. Marcin Jarosz

Od tamtych tragicznych chwil minęło 70 lat. - Komu oni zawinili. Wojna to piekło - mówi mężczyzna.
(fot. Marcin Jarosz)

Czarna niedziela

W tym roku minie 70 lat od likwidacji getta w Staszowie, które nazwano "czarną niedzielą". W niedzielę - 8 listopada 1942 roku - Niemcy wyprowadzili z getta 6 tysięcy jego mieszkańców. Część z nich zginęła zastrzelona jeszcze na ulicach miasta, inni w pieszej drodze do oddalonego o ponad 30 kilometrów Szczucina, pozostali w obozie w Treblince. Przeżyli tylko nieliczni.

Tego, co stało się 70 lat temu nie zapomni do końca swoich dni. Mimo, że ma 84 lat, zna w Staszowie każdą ulicę, stare zakamarki i dokładny punkt, w którym rozstał się z rodziną. doskonale mówi po polsku.

POSŁUCHAŁ OJCA, PRZEŻYŁ LIKWIDACJĘ GETTA

Swoich najbliższych odwiedza regularnie na staszowskim Kirkucie, przy symbolicznej macewie, którą postawił tutaj kilka lat temu. Dzięki tej rozłące przeżył. Jego świadectwo stanie się częścią dokumentu brytyjskiej telewizji, opowiadającego o Holokauście. Mężczyzna nie po raz pierwszy był w Staszowie. W czerwcu ubiegłego roku przyjechał między innymi po to, aby spotkać się z uczniami Liceum Ogólnokształcącego imienia kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Jakub Aizenberg urodził się kilkadziesiąt metrów od rynku w Staszowie. Razem z rodziną mieszkał tutaj do 1935 roku, potem Aizenbergowie przenieśli się do Łodzi, skąd wrócili w 1940 roku. Ostatni raz swoją rodzinę widział w niedzielę 8 listopada 1942 roku.

- Mój ojciec w sobotę powiedział, musisz zrobić, co ja ci powiem. Jeśli pójdziemy wszyscy, to możemy zginąć. Jest skrytka, od której możesz pójść. Zgodziłem się. Nie byłem świadomy tego co się stanie. Wtedy ostatni raz ich widziałem. Nie wiem nawet jak zginęli - mówi z ogromnym wzruszeniem mężczyzna.

GEHENNA WOJNY, MIMO UPŁYWU LAT ŁZY NAPŁYWAJĄ SAME

Skrytka była przy ulicy Rytwiańskiej. Na strychu schowało się około 30 osób. Nie wiedzieli, co stało się pamiętnej "czarnej niedzieli", ale w skrytce słychać było strzały, płacz i krzyki ludzi. Tego dnia Niemcy wyprowadzili z getta około sześciu tysięcy żydów. Czternastoletni Jakub ocalał. Na pewną śmierć poszła jego rodzina: rodzice Izaak i Debora oraz młodszy brat Szmelke. Niemcy okryli skrytkę kilka dni później.

- Weszli na strych po drabinie. I stamtąd kazali nam skakać. Niektórzy nie przeżyli. Baliśmy się co, z nami będzie, ale okazało się, że potrzebowali ludzi do pracy w małej fabryce amunicji w Kielcach. Wybrali mnie. Pracowaliśmy bez jedzenia. Potem byłem w Buchenwaldzie. Nie umiem odpowiedzieć, dlaczego to wszystko przeżyłem. Bóg chciał abym przeżył, tylko jemu to zawdzięczam - opowiada łamanym głosem. Co chwilę ociera załzawione oczy. Po wojnie wyswobodzony przez Rosjan wyemigrował do Wielkiej Brytanii. - Kocham Polskę, nigdy nie zapomnę Staszowa.

HISTORIA OPOWIEDZIANA PRZED KAMERAMI, CZYLI ŚWIADECTWO DLA BRYTYJCZYKÓW

Między innymi te wydarzenia będą udokumentowane przez brytyjską telewizję ITV, która towarzyszyła mu w środę, podczas wizyty w Polsce. - Jakub Aizenberg jest jedną z tych osób, które przeżyły Holokaust. Jest on też jednym z trzech głównych bohaterów dokumentu, który właśnie realizujemy. Staszów jest bardzo ważnym elementem tego dokumentu, bo z tym miejscem nasz bohater jest szczególnie związany - mówi Holly Bryson, młoda dziennikarka brytyjskiej ITV.

Zdjęcia do dokumentu o losach Jakuba Aizenberga realizowano też w Łodzi i Kielcach. Ekipa telewizyjna odwiedziła też Szydłów, po czym filmowcy wrócili do Manchesteru, gdzie mieszka na stałe Aizenberg.

- Dopóki starczy mi sił, będę mówił o tym, jakim przekleństwem jest wojna. Brakuje w szpitalach na lekarstwa, ludzie żyją w biedzie, ale na budowę okrętów wojennych pieniądze są zawsze. Wielu ludzi nie ma pojęcia jakim szczęściem jest wolność - tłumaczy wzruszony mężczyzna.

Ekipa telewizyjna była w Staszowie przez kilka godzin. Filmowcom towarzyszył Andrzej Wawrylak, który był niejako przewodnikiem po Staszowie. dokument pojawi się w programie z cyklu Strictly Kosher w brytyjskiej telewizji ITV. Dokument zostanie wyemitowany w czerwcu tego roku i będzie podzielony na dwie części.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie