Może być gotowy za rok
27-letni ukraiński atakujący Sergey Tyutlin testy medyczne w Kielcach rozpoczął we wtorek. To bardzo dobry siatkarz, obdarzonymi świetnymi warunkami fizycznymi (204 cm wzrostu). To były czołowy zawodnik reprezentacji Ukrainy, dwukrotny mistrz Ukrainy z Lokomotivem Charków. Ostatnio grał w lidze rosyjskiej w klubach Dynamo Moskwa, Yugra Niznevartovsk i Uralu Ufa. Osiem miesięcy temu Tyutlin doznał jednak bardzo skomplikowanej kontuzji stawu skokowego i po wstępnych badaniach w Kielcach okazało się, że do gry gotowy może być dopiero w przyszłym sezonie.
- Badania, które Sergey przeszedł w Kielcach, nie są niestety optymistyczne i może się okazać, że do gry tak naprawdę będzie gotowy dopiero w przyszłym sezonie, jeśli w ogóle będzie mógł wrócić do profesjonalnego uprawiania sportu. Dlatego ten zawodnik przejdzie badania w Bieruniu u doktora Ficka i dopiero po nich zadecydujemy, co dalej. Jesteśmy jednak skłonni zaczekać na tego zawodnika, bo warto. Wiele będzie jednak zależało od tego, jaką diagnozę postawi doktor Ficek – wyjaśnia Jacek Sęk, prezes Effectora.
Effector ma już w dużej mierze skompletowaną kadrę na przyszły sezon, ale jeśli zdecyduje się na podpisanie umowy z ukraińskim atakującym, to będzie to melodia przyszłości. Na teraz będzie musiał więc znaleźć na tę pozycję nowego zawodnika.
- Rozmawiamy z dwoma atakującymi, którzy mogą nas wzmocnić. Niedługo podejmiemy wiążące decyzje.
Bućko od poniedziałku
Effector szukał jeszcze przyjmującego i wydaje się, że już znalazł takiego. W poniedziałek do Kielc przyjeżdża Bartosz Bućko. Ten 21-letni zawodnik może grać też jako atakujący. Jest reprezentantem kadry młodzieżowej i mistrzem Europy juniorów z 2014 roku. W PlusLidze debiutował w barwach BBTS Bielsko-Biała i jest wychowankiem tego klubu. W minionym sezonie reprezentował klub włoskiej Serie A - BluVolley Verona, ale nie grał zbyt wiele.
- Bartosz przyjeżdża do nas w poniedziałek i będzie trenował z zespołem. Nie podpisaliśmy jeszcze z nim kontraktu, ale wszystko jest na dobrej drodze – wyjaśnia prezes Jacek Sęk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?