Brak zwycięstwa nie oznacza jednak tego, że ekipa z Bukowej na pewno spadnie z ligi.
Na kolejkę przed końcem rozgrywek sytuacja w tabeli wygląda tak, iż spadek, oprócz zespołów, które są już jego pewne, grozi jeszcze trzem drużynom. Oprócz Bucovii są to Piaskowianka Piaski oraz Zenit Chmielnik.
Na kolejkę przed końcem ligi, dół tabeli wygląda następująco:
11. Zenit Chmielnik 29 32 42-42
12. Bucovia Bukowa 29 30 42-68
13. Piaskowianka Piaski 29 30 36-57
14. LZS Samborzec 29 26 40-78
15. Astra Piekoszów 29 20 32-95
16. Nidzianka Bieliny 29 16 39-82
Miejsca 13-16 - spadek do klasy A.
Jeśli chodzi o bilans spotkań z drużynami bezpośrednio zaangażowanymi w walce o utrzymanie, to Bucovia nie jest na straconej pozycji.
Z Piaskowianką najpierw wygrała 3:0, a następnie przegrała 1:2, więc przy równej liczbie punktów będzie przed nią (tak, jak to ma miejsce w tej chwili). Z Zenitem jest gorzej, bo po wygranej 1:0 przyszła porażka 0:4. Jeśli założymy, że w ostatniej kolejce Bucovia swój mecz wygra, Piaskowianka wygra, a Zenit zremisuje, to z ligi spadnie Piaskowianka. O to, jak prezentuje się mała tabela z wynikami meczów bezpośrednich między tymi trzema zespołami:
1. Zenit Chmielnik 4 7 9:2
2. Bucovia Bucova 4 6 5-6
3. Piaskowianka Piaski 4 4 3-8
Jeśli jednak spojrzymy na przeciwników, z jakimi będą się mierzyć te zespoły w ostatnich meczach tego sezonu, to trudno się oprzeć wrażeniu, że najtrudniejszy trafił się drużynie z powiatu włoszczowskiego.
Bucovii przyjdzie się mierzyć z GKS-em Rudki. Klub ten znajduje się w ścisłej czołówce tabeli - już jest pewien zresztą awansu do czwartej ligi. O nic już jednak nie walczy - na pewno zajmie trzecie miejsce, bo jego strata do drugiego Orlicza Suchedniów jest zbyt duża, by dało się ją zniwelować. To może być okoliczność, która będzie dla Bucovii sprzyjająca. Jeśli GKS podejdzie do tego meczu nieco na większym luzie, to zespół z Bukowej mógłby to wykorzystać.
- Szykujemy się na bardzo trudny pojedynek. Na pewno nikt się przed nami nie położy. Nawet jeśli Rudki wyjdą na ten mecz nieco bardziej rezerwowym składem, to dla tych piłkarzy będzie to okazja, żeby się pokazać i pierwsza forma przygotowań do kolejnego sezonu w czwartej lidze - powiedział nam Michał Jamrozik, trener Bucovii Bukowa.
Trudne zadanie czeka także Zenit Chmielnik, który zmierzy się z piątą w tabeli i będącą w dobrej formie ostatnio Spartą Kazimierza Wielka. Zdaje się, że najłatwiejsze zadanie czeka Piaskowiankę Piaski. Drużyna z powiatu jędrzejowskiego zmierzy się ze zdegradowaną już Astrą Piekoszów.
Bucovia jako jedyny zespół z tej trójki zagra mecz na wyjeździe, co także nie jest dla niej dobrą okolicznością. GKS u siebie zapewne będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony i celebrować swój awans do czwartej ligi jak najlepszym widowiskiem okraszonym triumfem.
Bucovia nie zagra tego meczu najsilniejszym składem.
- Najprawdopodobniej zabraknie z nami dwóch Łukaszów, Piwowarczyka oraz Bąka. Pierwszy z nich zmaga się z urazem i wątpię, aby zdołał dojść do siebie przed meczem, a drugi jest zawieszony za nadmiar kartek - dodał Michał Jamrozik.
Wszystkie mecze ostatniej kolejki klasy okręgowej odbędą się tego samego dnia i rozpoczną się o tej samej godzinie. Będzie to w najbliższą sobotę piętnastego czerwca o siedemnastej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?