W poniedziałek, 7 grudnia na miejsce udał się patrol saperski, który zbadał miejsce znaleziska oraz wykopany przedmiot. Okazało się, że jest to element lufy armaty kaliber 75 mm załadowany łuską pocisku artyleryjskiego.
Z dokonanych oględzin wynika, że z armaty został wystrzelony pocisk artyleryjski kaliber 75 mm, natomiast łuska zablokowała przewód lufy i w ten sposób stała się bezużyteczna do dalszych działań wojennych – tłumaczy dowódca patrolu saperskiego starszy chorąży sztabowy Robert Krasowski.
Dowódca patrolu saperskiego o zabytkowym znalezisku powiadomił Konserwatora Zabytków w Kielcach, a następnie przekazał pod ochronę zarządcy firmy, na której terenie znajdowała się lufa armaty. Kolejnym krokiem będzie przekazanie przedmiotu do muzeum.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?