Budują drogowy spokój dla Jędrzejowa

[galeria_glowna]

Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Cały uciążliwy ruch z ulic Jędrzejowa przenosi się na nowoczesne, szerokie drogi okalające miasto. Wschodnia obwodnica obsługująca ruch na trasie Warszawa - Kraków już jest. W 2012 roku ciężarówki jadące ze Śląska w kierunku Chmielnika i Kielc przejadą po nowej drodze krajowej numer 78, co uwolni mieszkańców od hałasu i spalin.

Budowa długo oczekiwanej północnej obwodnicy Jędrzejowa przebiega zgodnie z planem. Trasa ma odciążyć centrum miasta od intensywnego ruchu samochodowego.

Jesienią 2012 roku zakończą się prace nad drogą krajową numer 78, czyli oczekiwaną przez wszystkich mieszkańców miasta północną obwodnicą Jędrzejowa. Planowana, dwupasmowa trasa będzie miała status drogi głównej o ruchu przyspieszonym. Same prace budowlane pochłoną 186 milionów złotych.

JEST DOFINANSOWANIE

- Jest to pierwsza realizowana przez Generalną Dyrekcję inwestycja w województwie świętokrzyskim, która będzie finansowana ze środków programu operacyjnego "Rozwój Polski Wschodniej" - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - W jego ramach możemy liczyć na dotację wysokości nawet 85 procent kosztów budowy - dodaje.

Prace, w które zaangażowanych jest obecnie około trzystu wykwalifikowanych robotników, trwają na całej długości liczącej 7,8 kilometra trasy. Obwodnica, rozpoczynająca się w Prząsławiu nie zmieni przebiegu żadnej z przecinających ją dróg. Nad drogą powiatową z Prząsławia do Tyńca wybudowany będzie wiadukt, podobnie jak nad leżącą nieco dalej linią kolejową Warszawa - Kraków. Przejście gospodarcze, zaplanowane również z myślą o zwierzętach, pojawi się pomiędzy Jędrzejowem a rezerwatem "Ostoja Gaj". Na wysokości Wilanowa będzie węzeł umożliwiający wjazd i wyjazd z drogi prowadzącej z Jędrzejowa do Małogoszcza. Wreszcie, na węźle położonym przy końcu obwodnicy kierowcy będą mogli zadecydować czy wjechać do miasta, czy jechać dalej "siódemką" w kierunku Warszawy lub Krakowa.

ODCIĄŻĄ CENTRUM

Z obwodnicy cieszy się burmistrz Jędrzejowa, Marcin Piszczek. - Jak wykazały badania, ruch na ulicy 11 listopada, czyli obecnej drodze krajowej numer 78 to około czternastu tysięcy pojazdów dziennie. Z tego co najmniej jedną trzecią stanowią tiry. Jest to ruch porównywalny z tym, który był w Augustowie w czasie protestów związanych z doliną Rospudy - porównuje. Potężne natężenie ruchu, jak stwierdza burmistrz, jest przyczyną znacznego zniszczenia nawierzchni w mieście. Nie mówiąc już o zatorach. - W godzinach szczytu, na ulicy 11 listopada tworzą się olbrzymie korki, w których można stać nawet kilkadziesiąt minut. Dla mieszkańców to koszmar - stwierdza Marcin Piszczek.

Burmistrz Jędrzejowa chciałby w przyszłości wykorzystać odciążenie miasta związane z budową obwodnicy. - Można by przystąpić do opracowywania planów rewitalizacji rynku, aby wreszcie zasługiwał na miano głównego planu miasta - mówi Marcin Piszczek. Jednak na przeszkodzie mogą stać względy proceduralne. - Jeśli przejęłoby go miasto, to wtedy dwie drogi wojewódzkie, ulica Małogoska i Głowackiego, byłyby spięte drogą gminną. A w świetle odpowiednich ustaw tak być nie może - martwi się burmistrz.