MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Budżet Obywatelski w Kielcach powodem konfliktu między mieszkańcami. Projekt zebrał głosy, a nie będzie realizowany [ZDJĘCIA]

Agata Kowalczyk
Agata Kowalczyk
Kielczanie, którzy głosowali na budowę Skweru Jagiellonów przy ulicy Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej w Kielcach są zbulwersowani wynikami Budżetu Obywatelskiego. Ich projekt nie będzie realizowany, a w jego miejsce zakwalifikowano inny, który otrzymał mniej głosów. - To jest niesprawiedliwe i nieetyczne – mówi Wiktor Pytlak.

Na projekt "Skwer Jagiellonów" zgłoszony do Budżetu Obywatelskiego na 2022 rok głosowało 814 osób. To wystarczyło, aby pomysł mógł zostać zakwalifikowany do realizacji, ale tak się nie stało. Projekt został wyceniony na 197 411 złotych i po zsumowaniu kosztów innych projektów, które otrzymały więcej głosów Budżet zostałby przekroczony.

W takiej sytuacji urzędnicy wybrali inny projekt, który zdobył 772 głosy, ale jego wartość była niższa o około 40 tysięcy złotych. Wybrany projekt dotyczy modernizacji bieżni do biegania przy Szkole Podstawowej numer 25.

To jest niesprawiedliwe, krzywdzące dla mieszkańców, którzy oddali głos na nasz projekt i nietyczne - mówi Wiktor Pytlak, Przewodniczący Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Jagiellońskie w Kielcach, które przygotowało projekt. - Nasz projekt został przygotowany przez mieszkańców, skrupulatnie wyliczony, oni też zadbali o jego promocję. Jak ich teraz przekonać do kolejnych działań, skoro spotkała ich taka niesprawiedliwość. A dodatkowo, jest to wyjątkowo nieetyczne działanie władz miasta, ponieważ w zamian za nasz pomysł zakwalifikowano inwestycję oświatową, która powinna być realizowana za pieniądze z ogólnego budżetu miasta. Budżet Obywatelski ma służyć mieszkańcom, a nie załatwianiu ich kosztem zadań, które i tak powinny być wykonane. Jestem przekonany, że ten projekt wyceniony na 150 tysięcy złotych będzie kosztował więcej i budżet zostanie przekroczony.

Stowarzyszenie złożyło zażalenie do prezydenta Kielc i czeka na odpowiedź. - Sytuacja jest dziwna, ponieważ w regulaminie Budżetu Obywatelskiego nie przewidziano odwołań w takiej sytuacji – mówi. - Nasz przykład pokazuje, że powinien być on zmieniony. Mam nadzieję, że wreszcie zapadnie decyzja, aby do Budżetu nie można było zgłaszać inwestycji oświatowych. Jesteśmy ofiarami obecnego regulaminu, ale może dzięki nam taka sytuacja nigdy się nie powtórzy.

Rzecznik prasowy prezydenta Kielc, Tomasz Porębski tłumaczy, że wybór zadania, które uzyskało mniejszą liczbę głosów był zgodne z regulaminem.

- Wspomniany projekt, który zajął ex aequo 14. miejsce w głosowaniu w kategorii inwestycji małych, swoją wartością przekroczył łączny budżet przeznaczony na zadania małe inwestycyjne, który wynosi 2 miliony złotych. Otrzymał on identyczną liczbę głosów (814), jak projekt: „Budowa placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 27 i Przy V Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Marszałkowskiej w Kielcach”, którego koszt również przewyższał łączną kwotę przypisaną kategorii zadań małych inwestycyjnych – tłumaczy. Z tego powodu, zgodnie z zapisem regulaminu: „Realizacji podlegają projekty, które uzyskały kolejno największą liczbę głosów i mieszczą się w kwocie środków finansowych przeznaczonych na realizację poszczególnych kategorii projektów (…)”, do realizacji został zakwalifikowany projekt, który uzyskał kolejne miejsce w głosowaniu i jednocześnie mieścił się w budżecie.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kielce.naszemiasto.pl Nasze Miasto