Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza po odwołaniu Cecuły. Na Facebooku jest grupa broniąca artystę

/IB/
Marek Cecuła.
Marek Cecuła.
Sprawa odwołania Marka Cecuły z funkcji dyrektora Kieleckiego Centrum Designu budzi coraz więcej emocji. Na Facebooku zawiązała się inicjatywa pomiędzy osobami zajmującymi się projektowaniem, by wesprzeć i mądrze rozwiązać tę sytuację.

Kim jest Marek Cecuła

Kim jest Marek Cecuła

Marek Cecuła, urodził się 23 kwietnia 1944 roku w Częstochowie, w 1960 roku po skończeniu szkoły podstawowej w Kielcach wyjechał do Izraela, do brata swojego ojca. Mieszkał w kibucu Katamon, gdzie uczył się ceramiki w szkole zawodowej, a potem przez rok studiował na Uniwersytecie Bezalel w Jerozolimie pod kierunkiem Gduli Ogen, wybitnej rzeźbiarki i ceramiczki.

Artysta ceramik, projektant, nauczyciel, kurator wystaw, szef firmy projektowej Modus Design. Miał ponad 30 wystaw indywidualnych i zbiorowych w prestiżowych galeriach w USA, Norwegii, Izraelu, Belgii, Holandii, Niemczech, Polsce, Korei, na stałe współpracuje z nowojorską Garth Clark Galery, jedną w największych galerii promujących sztukę współczesną na świecie. Jego prace znajdują się w kolekcjach Królewskiego Muzeum Mariemont w Belgii, jednego z największych muzeów porcelany na świecie, Instytutu Smithsona w Waszyngtonie, największego na świecie kompleksu muzeów i ośrodków edukacyjnych, Newark Museum of Art., Muzeum Sztuki w Charlotte w Północnej Karolinie, Narodowego Muzeum Sztuki Dekoracyjnej w Trondheim w Norwegii, Museum of Arts and Design w Nowym Jorku.

W latach 1985-2004 kierował Wydziałem Ceramiki w Parsons School of Design w Nowym Jorku, obecnie wykłada projektowanie w Bergen National Academy of the Arts w Norwegii, uczestniczył jako wykładowca w seminariach i konferencjach na temat ceramiki i projektowania w Wielkiej Brytanii, Chinach, Szwecji, Niemczech, Norwegii, Izraelu, Austrii, Polsce. W 2004 był kuratorem III Światowego Biennale Ceramiki w Izraelu, a w 2008 roku kuratorem światowej wystawy Object factory w Gardiner Museum w Toronto i Museum of Arts and Design w Nowym Jorku. Wyroby sygnowane Modus Design są sprzedawane w Nowym Jorku, Paryżu, Londynie, Tokio. Był trzykrotnie żonaty. Ma córkę Idę, która jest impresariem i mieszka w Izraelu, oraz wnuka Pele.

Jak informowaliśmy, Marek Cecuła, znany na świecie artysta ceramik i projektant, twórca Kieleckiego Centrum Designu dostał w poniedziałek wypowiedzenie pracy. Jak wyjaśniał "Echu Dnia" Janusz Knap, dyrektor Wzgórza Zamkowego, instytucji w skład której wchodzi Centrum Designu, powodem jest niespełnienie przez Cecułę wymogów formalnych - brak matury i wyższego wykształcenia. - Polskie prawo wymaga, by dyrektor placówki posiadał wyższe wykształcenie - tłumaczył "Echu Dnia" Janusz Knap. Zaproponował Markowi Cecule stanowisko kustosza Centrum, na tych samych warunkach finansowych, na stanowisko dyrektora miał zostać ogłoszony konkurs. Artysta rozważa propozycję, ale jest rozżalony, uważa, że dyrektor Knap marginalizuje działalność Centrum, gotów jest odejść ze Wzgórza Zamkowego. Prezydent Kielc Wojciech Lubawski ma nadzieję, że kiedy opadną emocje, uda się tę sprawę rozwiązać polubownie z korzyścią dla DCK i miasta.

Po publikacji informacji o konflikcie na Wzgórzu Zamkowym, w środowisku artystycznym zawrzało. Odebraliśmy mnóstwo telefonów od czytelników, ludzi sztuki, którzy uważali, że odejście Cecuły z Centrum Designu byłoby zaprzepaszczeniem pięciu lat pracy, budowania instytucji służącej promocji miasta.

Na Facebooku zawiązała się inicjatywa pomiędzy osobami zajmującymi się projektowaniem, aby wesprzeć i pomóc mądrze rozwiązać tę sytuację. Skontaktował się z nami Ryszard Jaszowski, architekt wnętrz, z pochodzenia kielczanin właściciel firmy Design 4 plus, tworzący w Polsce i za granicą, który od początku kibicuje kieleckiemu Centrum. - Mieszkając w Irlandii z uwagą śledzę poczynania Kieleckiego Centrum Designu. Bardzo się cieszę, że taka inicjatywa stała się faktem właśnie w Kielcach. Używam Facebooka do mojej pracy, i dużo informacji o panu Marku Cecule i jego działaniach mam na co dzień z Internetu. Dzisiaj ku mojemu zaskoczeniu, dowiedziałem się, że pan Marek Cecuła odwołany jest z funkcji dyrektora. To bardzo dziwne, wręcz zaskakujące! - mówi Jaszowski. - Nazwisko Cecuły, cieszące się dużym uznaniem w świecie projektantów od początku budowało markę tego Centrum. Wielu rzeczy pewnie nie udałoby się zrobić, gdyby nie jego kontakty, doświadczenie, umiejętności praktyczne. Zastępując go kimś innym z tak błahego powodu jak brak wykształcenia, byłoby strzeleniem sobie samobójczego gola - uważa.

Jaszowski podaje przykład Japończyka Tadao Ando, który nie posiadając kierunkowego wykształcenia, imając się różnych zajęć (był między innymi bokserem i kierowcą ciężarówki) w wieku 40 lat zaczął projektować budynki, a w 1995 roku za jeden ze swoich projektów dostał nagrodę Pritzkera, architektonicznego Nobla. Ando uczył architektury w uczelniach amerykańskich i na Uniwersytecie Tokijskim mimo, że nigdy nie zdobył formalnego wykształcenia architektonicznego. Sam uczył się projektowania z książek, oglądając budynki i ich rzuty. - Byłem na spotkaniu z Ando, które zaaranżował w Centrum Designu w Dublinie Bono z U2, muzyk bez wykształcenia. Ale tak jest w świecie, że w przypadku artystów liczy się doświadczenie i umiejętności praktyczne. Nikt nie zaczyna rozmowy od wyciągnięcia dyplomu, najpierw pokazuje, co potrafi. Taki człowiek nie osiągnąłby sukcesu w sztuce i biznesie gdyby nie reprezentował sobą wysokiej jakości - dowodzi Jaszowski.

Podaje przykłady krajów zachodnich, gdzie projektowania na wydziałach sztuki nauczają rzemieślnicy. - W Szwecji czy Finlandii na wydziale meblarstwa uczą stolarze, którzy nie mają dyplomu, ale mają znakomite wyczucie formy, wiedzą wszystko o drewnie. Dziś już nie jest tak, że ktoś, kto ma tytuł, jest mądry, a ten, kto przeszedł tylko edukację praktyczną, jest gorszy. Studentom już nie wystarcza wyuczona wiedza. Chodzi o przekazywanie wiedzy praktycznej - podkreśla.

Architekt wskazuje, że warto szukać rozwiązania konfliktu w sposób, który będzie służył DCK. - Centrum Designu nie jest wydmuszką, w której ludzie tylko siedzą i biorą pieniądze. Centrum jest użyteczne społecznie, daje ludziom kontakt ze sztuką, projektowaniem, angażuje ich twórczo. Nie pozwólmy zaprzepaścić tego, co zosta

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie