Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burzliwa debata nad stanem gminy Ożarów. Burmistrz Marcin Majcher z wotum zaufania

Michał Kolera
Michał Kolera
archiwum
Bardzo burzliwy miała przebieg niedawna sesja Rady Miejskiej w Ożarowie. Mieszkańcy i radni mieli mnóstwo pytań do obecnej władzy przy okazji przedstawienia przez nią raportu o stanie gminy Ożarów. Ostatecznie burmistrz Marcin Majcher otrzymał wotum zaufania. Przedstawienie sprawozdania z wykonania budżetu gminy za 2018 rok przełożono na piątek, 21 czerwca.

Za udzieleniem wotum zaufania dla osiem radnych, przeciw było pięciu, dwie osoby były nieobecne.

Warto zapoznać się z nagraniem sesji, które udostępnia Urząd Miejski w Ożarowie:

Debata nad raportem o stanie gminy, który przedstawił Urząd Miejski, trwała cały dzień, zakończyła się dopiero o godzinie 15. Pytań było mnóstwo. Odpowiadali na nie Marcin Majcher, burmistrz oraz Paweł Rędziak, zastępcą burmistrza.

- Dlaczego w raporcie podano, że umorzenia podatków w ubiegłym roku wynosiły około 33 tysięcy złotych, podczas gdy w biuletynie informacji publicznej było to ponad 160 tysięcy - pytała radna Marta Kozieł.

- Były umorzenia dla przedsiębiorców i rolników. Być może w raporcie zostały ujęte umorzenia tylko z jednego działu - odpowiedział burmistrz Marcin Majcher.

Duże emocje wzbudziła sprawa ulicy Kolejowej w Ożarowie.

- Sytuacja jest tragiczna. Na tej ulicy nie da się normalnie przejść. Czy deszcz mniejszy, czy większy, idzie cała ława wody. Kanalizacja jest zrobiona źle - mówiła radna Bożena Małecka.

- Czy nie ma sposobu na Kolejową? Sytuacja ta trwa od lat - mówiła radna Marta Kozieł.

- Ratunkiem dla Kolejowej jest tak naprawdę wyprowadzenie ruchu ciężarówek z ulicy. Oznacza to konieczność powstania obwodnicy Ożarowa. Na dzień dzisiejszy to koszt 80-100 milionów złotych. Dyskutujemy o tym z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - mówił zastępca burmistrza Paweł Rędziak.

- Duże nieścisłości są w sprawie Klubu Seniora. W raporcie o stanie gminy podano koszt jego powstania na milion 314 tysięcy złotych. W innym miejscu raportu ta sama inwestycja jest podana w kwocie dwa miliony 20 tysięcy. A mnie pan burmistrz na interpelację, którą ostatnio składałem, odpowiedział, że kwota ta wynosiła milion 846 tysięcy złotych. Która kwota jest prawdziwa - pytał radny Marcin Stańczyk.

Burmistrz wyjaśnił, że każda wartość jest prawdziwa, ponieważ w poszczególnych miejscach podawano liczby z uwzględnieniem, bądź nie, różnych składników inwestycji, takich jak garaże, fotowoltaika i inne.

- Myślę, że to jest ostatni taki budżet, kiedy pozwalamy, by inwestycje były porozbijane po różnych kategoriach działań, tak, że faktycznie nie wiadomo, jaki jest jej koszt. Każdy kto pyta, otrzymuje inną odpowiedź. Czy nie można jasno rozpisać inwestycji? Ten raport jest do poprawy - mówił Marcin Stańczyk.

Duże emocje wzbudziła sprawa polityki senioralnej. Radny Adam Młodożeniec pytał, czy mieszkańcy wsi mogą w takim samym stopniu uczestniczyć w zajęciach klubu seniora, jak ludzie mieszkający w Ożarowie.

- Czy to nie jest tak, że niektórzy przychodzą, by zjeść obiad w dobrym towarzystwie? - pytał Adam Młodożeniec.

- Proponuję udać się do domu seniora i zobaczyć, kto te obiady tam je. Każdy może dojechać na zajęcia w domu seniora - mówił Paweł Rędziak, wiceburmistrz.

- Co z terenami inwestycyjnymi w gminie? Czy wiadomo, ile miejsc pracy dały mieszkańcom Ożarowa? Na terenach inwestycyjnych nic się nie dzieje, a zostało tam wpakowane kupę pieniędzy - mówiła radna Marta Kozieł.

- Gdybyśmy nie mieli sygnałów, że zainteresowanie jest, nie ruszalibyśmy tego tematu. Mogę powiedzieć, że są zainteresowane firmy - mówił Marcin Majcher, burmistrz Ożarowa.

- Jaka jest polityka mieszkaniowa gminy? Ile w ostatnim roku zostało wybudowanych i wyremontowanych mieszkań na terenie gminy Ożarów? - pytał Marcin Stańczyk.

- Głodu mieszkaniowego w gminie Ożarów nie ma. Jest 370 pustostanów. Ludzie nie chcą mieszkać na wsi, każdy chciałby żeby urząd dał mu mieszkanie w mieście i to najlepiej w bloku. Jeśli chodzi o deweloperów, to chcą oni zarobić na dwu-, albo najlepiej trzykrotnie. Dlatego powszechnie negatywnie oceniana jest współpraca między samorządami a deweloperami - odparł burmistrz Marcin Majcher.

- Nasze ustawodawstwo jest zbyt liberalne, jeśli chodzi o mieszkania komunalne. Ktoś mieszka 11 lat w Anglii i zajmuje mieszkanie komunalne u nas. Nie można go wymeldować - mówił burmistrz.

- Kto zezwolił jednej z pań posadzenie lasu na drodze? Dlaczego burmistrz w ogóle do nas nie przyjeżdża? Czy boi się zobaczyć, jak żyjemy? - pytała Małgorzata Kuchnicka, sołtys Krukowa.

- Złożyliśmy wniosek do ksiąg wieczystych o ustalenie wszystkich dróg, których właścicielem jest gmina Ożarów. Wtedy wyegzekwujemy tę sprawę. Dotyczy ona, niestety, połowy mieszkańców Krukowa - mówił Paweł Rędziak, wiceburmistrz.

Całość pięciogodzinnej dyskusji można obejrzeć na nagraniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie