Buscy policjanci zamienili się na jeden dzień w "niebieskich Mikołajów" i przekazali kilkanaście worków plastikowych nakrętek dla Karola z Buska - Zdroju, który od lat walczy z cukrzycą. Leczenie jest bardzo kosztowne, dlatego rodzice chłopca zwracają się z prośbą o przekazywanie nakrętek, które wymieniane są na pieniądze
Nakrętki zebrali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Busku - Zdroju oraz z Komisariatu Policji w Stopnicy. Akcja zbierania nakrętek trwała od listopada tego roku i cieszyła się dużym zainteresowaniem. 6 grudnia zebrane nakrętki aspirant Justyna Konopka - profilaktyk społeczny wraz z dzielnicowym sierżantem sztabowym Robertem Matusik przekazali wspomniane zbiory 13-letniemu Karlowi i jego rodzicom. Oczywiście mundurowi będą kontynuować akcję, sukcesywnie przekazując fundacji uzbierane nakrętki.
Do akcji policjantów dołączyli także licznie mieszkańcy powiatu buskiego, którzy przynoszą nakrętki niemalże każdego dnia. Oni również chcą pomóc chłopcu szybko wrócić do zdrowia. - Dziękujmy za okazaną pomoc i zachęcamy wszystkich do tego, aby nie wyrzucać plastikowych nakrętek do kosza, ale je zbierać, aby potem przekazać w wyznaczonym miejscu. Cel jest bowiem szczytny- zdrowie dzieci, które potrzebują pomocy i wsparcia w walce z chorobami - mówią zgodnie policjanci.
Zbierając nakrętki można pomóc Karolowi
Chłopiec posiada specjalne urządzenie niezbędne do normalnego funkcjonowania - Dexom z systemem ciągłego monitorowania glikemii, czyli poziomu cukru we krwi. Samo utrzymanie tego urządzenia sprawnego kosztuje...ponad 1000 złotych miesięcznie. Dodatkowo co siedem miesięcy trzeba wymienić specjalny czujnik - co także jest kosztowne.
Chłopcu i jego rodzinie można pomóc w bardzo prosty sposób - zbierając wszelkiego rodzaju nakrętki plastikowe. Nie ma znaczenia czy będą to nakrętki od butelek, płynów do prania czy innych pojemników. Liczy się każda sztuka. Zebrane nakrętki można zanosić do punktu zbiórki, który znajduje się w Bibliotece Pedagogicznej w Busku-Zdroju przy ulicy Armii Krajowej 19. Mama chłopca mówi także, że osobiście może odebrać nakrętki. Można w tej sprawie się z nią kontaktować pod numerem telefonu: 505 179 969.
Jedna tona nakrętek to około tysiąc złotych
Jak dowiedzieliśmy się od rodziców chłopca - uzbierane nakrętki przekazują firmie recyklingowej, która z kolei przelewa pieniądze za nie na konto Fundacji Zdążyć z Pomocą, a Karol jest jej podopiecznym. W ten sposób pieniądze trafiają do chłopca. Jedna tona nakrętek to około tysiąc złotych.
POLECAMY:ZDROWIE
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?