- Potwierdzam, że wpłynęło takie zawiadomienie. Postępowanie jest zarejestrowanie. Prokurator zdecyduje o dalszych krokach w tej sprawie - mówi Marcin Gogacz, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej w Busku-Zdroju. Burmistrz Waldemar Sikora odmówił komentarza w tej kwestii.
Wcześniej w sieci trwała wojna na oświadczenia pomiędzy szefową placówek a gminą. Sprawa ma wiele wątków. Anna Mazur zarzucała burmistrzowi, iż nie wypłaca dotacji oświatowej, umożliwiającej funkcjonowanie żłobka, szkoły i przedszkola od 1 września. Burmistrz miał też, według słów dyrektorki, nękać placówki strażą miejską i szantażować korespondencją.
Według dyrektorki Waldemar Sikora uparcie odmawia rejestracji placówek w nowej siedzibie przy ulicy Sikorskiego oraz nie chce odebrać od nich starego budynku, przy ulicy Podpułkownika Srogiego, gdzie przez wiele lat mieściły się zarówno Przedszkole Niepubliczne „Smerfuś”, Pierwsza Niepubliczna Szkoła Podstawowa oraz Żłobek „Smerfik".
Burmistrz Waldemar Sikora ripostował, że nie może zarejestrować placówek w nowej siedzibie, z powodu niespełnienia wymagań. Starego budynku także nie może odebrać z powodu złego, jego zdaniem, stanu technicznego. Domaga się ich gruntownego remontu.
- W tej chwili obowiązują odpowiednie przepisy, wprost mówiące, co ma być w placówce tego typu. Obiekt, gdzie obecnie ma funkcjonować przedszkole, nie spełnia żadnych wymagań. Ja nie mogę działać wbrew przepisom, jako organ rejestrujący, bo jest to dla mnie samobójstwo - mówił Waldemar Sikora na początku września.
- Każda próba doręczenia pisma przez gońca jest nieskuteczna, ponieważ Pani Mazur odmawia jej przyjęcia i bezpodstawnie grozi w sposób absurdalny zawiadomieniem Prokuratury o rzekomym nękaniu jej - napisał w specjalnym oświadczeniu.
- Należy przy tym podkreślić, iż Pani Anna Mazur zupełnie nie dbała o własność Gminy. Budynek znajdujący się na nieruchomości przy ulicy Srogiego jest doszczętnie zniszczony i wymaga generalnego remontu. Zamierzeniem władz gminy było i jest wyremontowanie tego budynku i stworzenie w tym miejscu publicznego przedszkola i żłobka dla dzieci, dla dobra społeczności lokalnej - dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wojna o buskiego "Smerfusia". W sieci pojawiają się kolejne oświadczenia
Wynikiem konfliktu był protest mieszkańców sprzyjających Annie Mazur i prowadzonym przez nią placówkom. We wtorek, 21 września a trasie numer 73 pojawiło się blisko 30 osób z licznymi hasłami, na których między inny napisano: Murem za Smerfusiem, Teraz czas na nasz głos panie burmistrzu, Żądamy bezpiecznego miasta i wiele innych. Wśród protestujących było też kilka osób z Solidarności Rolników Indywidualnych z flagami związku.
Od dłuższego czasu w sądzie toczy się także proces w sprawie zaniżania kwoty dotacji oświatowej w przeszłości, który wytoczyła gminie Anna Mazur. Jej zdaniem pieniądze przez wiele lat były mniejsze, niż przewidywały to przepisy. Wyrok jeszcze nie zapadł.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?