Mieszkaniec kieleckiej Podkarczówki w początkach miesiąca zgłosił policjantom, że kilka dni wcześniej ktoś rzucił butelką w okno jego domu.
- Wandal wybił szybę, uszkodził ościeżnicę i elewację budynku. Kielczanin oszacował swoje straty na sześć tysięcy złotych – relacjonował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Sprawą zajęli się policjanci z komisariatu przy ulicy Kołłątaja. W ostatni piątek zatrzymali podejrzewanego 45-latka.
Mężczyźnie może grozić nawet 5 lat więzienia, sąd może go również zobowiązać do sfinansowania naprawy wyrządzonych szkód.