Marta Kocela, mieszkanka Młodzaw, długo walczyła o swoje życie i zdrowie. Walczyła z chorobą - stwardnieniem zanikowym bocznym. Leczenie i rehabilitacja były bardzo kosztowne. Niestety zmarła 21 grudnia 2019. Zostawiła dwoje dzieci, męża.
- Plany były inne, mieliśmy zamiar zbierać pieniądze dla pani Marty, na jej leczenie. Taki był plan, ale jej śmierć nas zaskoczyła. Postanowiliśmy więc w miarę możliwości pomóc rodzinie, a zwłaszcza młodszemu synowi, Marcelowi, który jest uczniem naszej szkoły – mówi Paweł Rutkowski, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 1 w Pińczowie.
Dyrektor nie ukrywa, że trochę się obawiał o frekwencję, bo niedzielne popołudnie to czas, który spędza się najczęściej w domu, z rodziną. Okazało się jednak, że pińczowianie tłumnie ruszyli na pomoc. - Frekwencja była duża, byłem zachwycony, kiedy trybuny na hali były pełne ludzi. Ogromna w tym zasługa wychowawców, nauczycieli i rodziców dzieci z klasy Marcela i z innych klas naszej szkoły.
W organizacji tego przedsięwzięcia nikt nie odmówił swojej pomocy. Głównym organizatorem była grupa Team Pińczów (5 Sów Run Team Pińczów & BAD Biegnę Ale Dokąd), a do organizacji włączyły się także inne osoby i instytucje, między innymi Szkoła Podstawowa numer 1, burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak, starosta pińczowski Zbigniew Kierkowski, Samorządowy Zakład Opieki Zdrowotnej z dyrektorem Marcinem Wojniakiem, kierownictwo Hali Widowiskowo-Sportowej, nauczyciele, rodzice – w sumie cała rzesza ludzi.
Wszystko odbyło się zgodnie z planem: były mecze piłki nożnej, a także trening pokazowy uczestników pińczowskiej Champions Handball Academy, pod kierunkiem Łukasza Wilka. Chociaż nie pojawiła się – jak planowano – żadna z gwiazd piłki ręcznej, co okazało się niemożliwe ze względu na obowiązki, to i tak atrakcji i emocji było dużo.
Klasyfikacja turnieju piłkarskiego: 1. Run Team Chmielnik; 2. LZS Podłęże; 3. OSP Młodzawy; 4. Team Pińczów; 5. Samo Sie Nie Przebiegnie Sławków; 6. Victoria Pińczów.
Impreza była nakierowana na jeden cel. Drużyny biorące udział w rozgrywkach wpłaciły kwoty „wpisowego”. Zbierano datki do puszek. Koło Gospodyń Wiejskich z Młodzaw Dużych sprzedawało ciasto i inne smakołyki. Szkolna kuchnia przygotowała bigos, który można było zakupić, podobnie jak kawę i herbatę serwowaną przez nauczycieli. Dla najmłodszych przygotowano możliwość skorzystania ze ścianki wspinaczkowej, pod okiem fachowego opiekuna, oczywiście też za drobną opłatą.
Dochód zebrany podczas niedzielnego wydarzenia został przekazany rodzinie w całości, wyniósł on 4 tysiące 48 złotych 79 groszy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?