Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Było gorąco! Radni kontra inwestor - dyskutowali o modernizacji dworca PKS w Kielcach

Paweł WIĘCEK
Przedstawiciele inwestora przekonywali, że chcą zbudować terminal oraz galerię i rozwijać działalność przewozową. Artur Hajdorowicz, szef miejskich planistów, mówił, że należy chronić budynek dworca, bo - jak podkreślił - inaczej przy ulicy Czarnowskiej nigdy nie powstanie centrum komunikacyjne.

Spotkanie radnych z komisji gospodarki komunalnej oraz urbanistyki, architektury i ochrony środowiska z przedstawicielami warszawskiej spółki Polska Komunikacja Samochodowa 2, która wygrała aukcję na zakup PKS Kielce za 9,8 milionów złotych, oraz Biura Planowania Przestrzennego w ratuszu, odbyło się na dworcu autobusowym.

Nowa koncepcja przebudowy dworca PKS w Kielcach. Lepsza od poprzedniej?

Ewa Zurman, pełnomocnik zarządu PKS 2, oraz architekt Krzysztof Konar zapoznali rajców z nową koncepcją przebudowy obiektu oraz zagospodarowania przyległych terenów. O szczegółach tego projektu "Echo Dnia" informowało w zeszłym tygodniu. Zakłada on między innymi stworzenie terminalu na 16 stanowisk dla autobusów oraz 10 dla busów, poczekalni dla podróżnych, podziemnego parkingu na 345 aut, a także galerii handlowej o powierzchni do 16 tysięcy metrów kwadratowych, która będzie "obejmować" istniejący budynek dworca z odrestaurowaną kopułą UFO. Według przedstawicieli spółki w nowej koncepcji dostatecznie wyeksponowano zarówno kopułę, jak i kościół pod wezwaniem Świętego Krzyża. Inwestor deklaruje także, iż będzie rozwijał działalność przewozową i utrzyma zatrudnienie ma obecnym poziomie: 88 osób. Koszt realizacji przedsięwzięcia PKS 2 szacuje na ponad 100 milionów złotych.

OSTRO O INWESTORZE

Do tych planów z entuzjamem odniósł się radny Jan Gierada. - Dobrze, że znalazł się ktoś rozsądny i to bierze. Bo to, co jest na tym placu, umarło śmiercią techniczną. Cieszę się, że kopuła zostanie, a państwo chce zainwestować potężne pieniądze. Dobrze, że w jednym miejscu będzie można kupić kawę, herbatę czy prezerwatywy - powiedział Gierada.

Tak będzie wyglądał nowy dworzec PKS w Kielcach? Miasto: "To wielki, biały wieloryb"

Radny Witold Borowiec pytał, czy koncepcja PKS 2 jest zgodna z projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru, który właśnie przygotowano. - Wiem, że jest nieciekawe współgranie - powiedział.

Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego w ratuszu, podkreślił, że interesem miasta jest stworzenie przy ulicy Czarnowskiej centrum komunikacyjnego. Jak zaznaczył, projekt planu przewiduje ochronę całości budynku dworcowego. - To obiekt, który wrósł w krajobraz miasta i jest jego symbolem. Wpisano go do gminnej ewidencji zabytków - powiedział.

I zaatakował spółkę PKS 2. - Interes inwestora to kupno terenu po 300 złotych za metr kwadratowy, wywarcie presji na miasto, by zmieniło projekt planu zagospodarowania i podniesienie wartości gruntu. W centrum Kielc za metr kwadratowy płaci się obecnie 1500 złotych. Proszę sobie przeliczyć, jaki to interes. Jeśli pozwolimy na komercyjne wykorzystanie terenu, możemy zapomnieć, że będziemy tu mieć centrum komunikacyjne. Wiem, że konserwator zabytków nie chciał się spotkać z inwestorem. Zadeklarował, że wpisze budynek dworca do rejestru zabytków. Poza tym wszyscy w Kielcach są przeciw tej koncepcji - mówi Artur Hajdorowicz.

INWESTOR NIECHCIANY?

Ewa Zurman odparła, że uwagi dyrektora dotyczące ceny zakupu PKS Kielce są niestosowne. Jak zaznaczyła, żaden inny podmiot poza PKS 2 nie przystąpił do przetargu.

- Nie kupiliśmy nieruchomości tylko upadające przedsiębiorstwo, do którego od pierwszego dnia będziemy dokładać. Jeśli transakcji dojdzie do skutku, będziemy kupować tabor i rozwijać działalność przewozową. Przejęliśmy przecież całą załogę - przekonywała Zurman. Dodała, że opracowany projekt miejscowego planu "na wieki wieków pogrzebie możliwość inwestycji przez inwestora prywatnego".

Do wypowiedzi Artura Hajdorowicza odniosła się radna Katarzyna Zapała. - Jestem oburzona. Konserwator zabytków oraz prezydent nie mają ochoty rozmawiać z inwestorem, który chce ratować firmę, ma na to pomysł. To ja pytam, kto w tym mieście rozmawia z inwestorami!? - mówiła podniesionym głosem.

- Czy państwo będziecie w stanie zatrudnić wszystkich pracowników? - dopytywał radny Wiesław Koza. - Oczywiście, przed tym nie uciekami - odpowiedziała Ewa Zurman.

Władysław Burzawa powrócił do tematu niezgodności koncepcji PKS 2 z projektem miejscowego planu. - Państwo wiedzieliście o tym i chcieliście kupić teren… - powiedział.

- Liczyliśmy, że nasza wizja przekona władze miasta, by zmienić plan - przyznała Zurman.

We wtorek, 23 kwietnia o godzinie 16 w siedzibie Urzędu Miasta Kielce przy ulicy Rynek 1 odbędzie się dyskusja publiczna nad rozwiązaniami przyjętymi w projekcie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów PKS. Przedstawiciele inwestora zapowiedzieli, że złożą swoje uwagi do tego dokumentu.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie