Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były piłkarz Korony Kielce Jakub Kotarzewski walczy o zdrowie synka Leosia. Taką chorobę genetyczną ma tylko 200 osób na świecie!

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Jakub Kotarzewski ze swoim synkiem Leosiem, który ma teraz 18 miesięcy
Jakub Kotarzewski ze swoim synkiem Leosiem, który ma teraz 18 miesięcy Archiwum prywatne/Polska Press/Siepomaga.pl
Były piłkarz Korony Kielce Jakub Kotarzewski, który na koncie ma 9 spotkań w ekstraklasie, i jego żona Klaudia kilka miesięcy temu dowiedzieli się, że ich syn Leoś cierpi na bardzo rzadką chorobą genetyczną - zespół Nicolaides and Baraitser. Ma ją zaledwie 200 osób na całym świecie!

- Leo od urodzenia zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi. Nasza droga od początku jest bardzo wyboista – długa rehabilitacja, w wieku 9 miesięcy operacja wnętrostwa, przepuklina pępkowa, problemy z karmieniem… Lekarze długo nas zwodzili, ale intuicja rodzica jest niezawodna. Kolejne wizyty u lekarzy, kosztowne badania genetyczne i okazało się, że nasz kochany synek ma rzadką chorobą genetyczną, czyli zespół Nicolaides and Baraitser - mówi nam Jakub Kotarzewski, były piłkarz Korony Kielce, Unii Solec Kujawski, ŁKS Łagów i Neptuna Końskie. Na koncie ma dziewięć spotkań w ekstraklasie w barwach Korony. Musiał już zakończyć występy na boisku z powodu problemów zdrowotnych.

Leczenie i rehabilitacja są kosztowne

Teraz razem z żoną Klaudią i ich synkiem rozgrywają najważniejszy mecz życia. Walczą o zdrowie synka Leosia, który ma osiemnaście miesięcy.

- Od wielu lat pomagałam w zbiórkach obcych dzieci i nie mogę uwierzyć, że teraz zakładam własną dla swojego syna, ale zrobię wszystko, żeby pomóc mu funkcjonować jak najlepiej się da. By to osiągnąć, potrzebujemy pieniędzy na kosztowną rehabilitację, zajęcia z neurologopedą, kształcenie SI. Przede wszystkim musimy zatrzymać ataki padaczek, więc przed nami wiele wizyt specjalistycznych u neurologów, epileptologow

- mówi Klaudia, mama Leosia, cytowana na stronie siepomaga.pl

Diagnoza brzmi jak wyrok...

Jeśli chodzi o chorobę Leosia, jest to delecja genu, który chłopiec dostał w "pakiecie". - Nie jest to cecha dziedziczona po nas. Diagnoza brzmi jak wyrok, ponieważ obciążenia związane z tą chorobą są bardzo duże, między innymi: niepełnosprawność intelektualna, ograniczenie lub całkowity brak mowy, padaczka, opóźnienie psycho-ruchowe i wiele, wiele innych - wyjaśniają na stronie zbiórki rodzice Klaudia i Jakub.

Leoś jest bardzo waleczny

Dla swojego superbohatera, jak o Leosiu mówią rodzice, są w stanie zrobić wszystko. Dlatego gorąco proszą o pomoc i wsparcie. -Każda Twoja złotówka będzie przeznaczona na jeden cel – walkę o normalne życie naszego superbohatera. Wiadomo, Leo to lew z imienia, a złożyło się też, że ze znaku zodiaku. Cechą naszego synka jest ogromna waleczność, ale potrzebuje Twojego wsparcia. Pomóż mu w tej walce! - proszą rodzice.

W pomoc zaangażowali się koledzy z Korony Kielce

W pomoc zaangażowało się już wiele osób, między innymi przyjaciele i koledzy z boiska Jakuba Kotarzewskiego. Przede wszystkim z Korony Kielce, w której spędził wiele miłych chwil i miał okazję zasmakować występów w ekstraklasie - jeden mecz zaliczył w sezonie 2014/2015, a osiem w rozgrywkach 2016/2017. Pomagają nie tylko piłkarze, ale również przedstawiciele sztabu szkoleniowego i fizjoterapeuci. -Za każdą już okazaną pomoc jesteśmy bardzo wdzięczni, bo Leoś jest wspaniały, przekochanym dzieckiem. Jest dla nas całym światem i zrobimy wszystko, żeby mógł normalnie funkcjonować - powiedział Jakub Kotarzewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie