Niedzielny mecz był spotkaniem o sześć punktów, ponieważ spotkali się w nim sąsiedzi tabeli. Oba zespoły nie mogą być jeszcze pewne bezpiecznej pozycji w tabeli. Znajdują się w jej dolnych rejonach.
Po meczu swoją pozycję poprawił Orlicz, który pokonał gospodarzy 2:1. Spartakus miał szansę na lepszy wynik, ale nie wykorzystał karnego.
– Staraliśmy się grać prostą piłką, zabezpieczyć sobie strefę obrony i kontrować grę. Po dwóch szybko strzelonych bramkach mój zespół cofnął się i nastawił na obronę tego korzystnego wyniku. W drugiej połowie graliśmy defensywnie i czekaliśmy na sytuację. Było trochę nerwowości, bo to nam się nie udało. Najważniejsze, że trzy punkty dopisane – powiedział trener Orlicza Łukasz Ubożak.
Orlicz zagrał dwa pierwsze mecze piłkarskiej wiosny na wyjeździe i zdobył w nich cenne cztery punkty. Dzięki nim jest na jedenastym miejscu z 23 punktami.
– Jeśli tak zaczęlibyśmy pierwszą rundę, to nasza mentalność byłaby na zupełnie innym poziomie. W tym momencie to nasz główny cel, odbudowanie tej mentalności, a to najlepiej zrobić przez dobre wyniki w każdym meczu – dodał Łukasz Ubożak.
Spartakus Daleszyce jest na czternastym miejscu i ma 21 punktów.
Spartakus Daleszyce – Orlicz Suchedniów 1:2 (0:2)
Bramki: Michał Jeziorski 76 – Damian Kopyciński 14, 23
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?