Korona Kielce - Gwarek Zabrze 2:2 (0:1)
Bramki: Hubert Świecarz 53, Maksymilian Kiełb 60 - Dominik Gurdek 20, 80.
Korona: Sandach - Cukrowski, Dela, Kiełb (76. Skiba), Zwoźny - Radosław Turek, Przegoński, Kośmider (46. Walkowiak), Majewski - Śliwa (46. Łoch), Przybysławski (46. Świecarz).
Gwarek: Zych - Steń (67. Komandera), Bialik, Płonka, Paryła, Antkiewicz (86. Mazurkiewicz), Gawlik, Gurdek, Flasz, Mansfeld (60. Salamon), Lis.
Dla kieleckiego zespołu był to pierwszy remis w bieżących rozgrywkach. Wcześniej podopieczni trenera Pawła Czai dwa spotkania wygrali (4:3 z Cracovią i 4:2 z Jagiellonią Białystok) oraz jedno przegrali (1:2 z Lechią Gdańsk).
- W pierwszej połowie graliśmy dramatycznie. Byliśmy bojaźliwi, daliśmy się zdominować naszemu przeciwnikowi. Tak naprawdę, to gdyby Gwarek prowadził po niej wyżej, to nie mielibyśmy prawa narzekać, spokojnie mógł strzelić przynajmniej jeszcze jednego gola - powiedział nam szkoleniowiec młodych piłkarzy Korony Kielce.
Korona była faworytem tego spotkania, choćby ze względu na poprzednie mecze obu ekipy. Przed tym pojedynkiem Gwarek miał tylko trzy punkty na swoim koncie. Zwyciężyć potrafił jedynie w starciu z Arką Gdynia (2:1). Wcześniej doznał wysokiej porażki ze Śląskiem Wrocław, aż 0:6.
Na drugą część meczu kielczanie wyszli bardziej zdeterminowani.
- Szybko odrobiliśmy straty, a potem wyszliśmy na prowadzenie. Później jednak znów straciliśmy gola, a końcówka, ostatnie minuty, to już była walka "cios za cios" z obu stron. Nie udało nam się jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i zremisowaliśmy. Podział punktów uznaję jednak za jak najbardziej sprawiedliwy. Przed przerwą lepsi byli rywale, po niej my - dodał Paweł Czaja.
W poprzedniej, trzeciej kolejce, Korona ograła na wyjeździe Jagiellonię Białystok.
Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 2:4 (2:2)
Bramki: Jakub Kalinowski 13, Radosław Zyśk 43 - Szymon Płocica 10, Dawid Kośmider 20, Miłosz Strzeboński 65, Kacper Łoch 73.
Korona: Mamla - Dela, Kiełb, Zwoźny, Turek - Kośmider (80. Walkowiak), Majewski, Marek, Płocica (73. Śliwa) - Strzeboński (59. Łoch), Świecarz.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
