Korona Kielce u18 - Lechia Gdańsk u18 2:2 (0:1)
Bramki: Jakub Przybysławski 64, Wiktor Nasidłowski 69 - Filip Koperski 2, ?? 65.
Korona: Mamla - Zwoźny (46. Przybysławski), Żyła, Seweryś, Marek - Grabarczyk (60. Świecarz), Nasiłdłowski - Rybus (75. Łoch), Strzeboński, Górski - Płocica (46. Majewski).
Niedzielne spotkanie juniorskich drużyn Korony Kielce oraz Lechii Gdańsk było rozgrywane w dość trudnych warunkach. Padający i zalegający na murawie śnieg sprawił, iż rozgrywanie akcji nie mogło przychodzić piłkarzom tak łatwo, jak na normalnej, odpowiednio przygotowanej murawie
Mecz znacznie lepiej rozpoczęli goście, którzy błyskawicznie, już w drugiej minucie, objęli prowadzenie i utrzymali je do końca pierwszej połowy.
W drugiej części gry początkowo przewagę mieli gdańszczanie, ale w 64. minucie gry Jakub Przybysławski doprowadził do remisu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Radość kielczan po chwili została co prawda zmącona golem na 2:1 dla Lechii, ale już w 69. minucie spotkania znów był remis, a tym razem żółto-czerwoni wykorzystali nieco panujące na boisku warunki. Wiktor Nasidłowski oddał płaski strzał sprzed pola karnego, a bramkarz ekipy z Gdańska przepuścił śliską piłkę pod brzuchem.
Do końca meczu obie drużyny miały co prawda swoje niezłe okazje do strzelenia gola, ale żadnej to się nie udało - raz świetnie swój zespół uratował bramkarz Lechii, który zrehabilitował się nieco za puszczoną bramkę, a raz Lechiści przestrzelili w doskonałej sytuacji do objęcia prowadzenia.
W meczu dwóch drużyn ze strefy spadkowej padł więc remis. Zarówno Korona, jak i Lechia tracą do zajmującego pierwsze bezpieczne miejsce Gwarka Zabrze po dwa punkty.
- Mecz, który mógł się potoczyć różnie dla nas, musimy szanować ten punkt. Spotkanie ze względu na aurę było rozgrywane na fatalnym boisku. Widać było, że żadna drużyna nie próbowała grać w piłkę. To nie był mecz piłki nożnej, tylko mecz walki i zaangażowania. I my i Lechia chcieliśmy grać inaczej, ale murawa na to nie pozwoliła. To było starcie dużej wagi, ponieważ obie ekipy są w strefie spadkowej i chcą się z niej jak najszybciej wydostać. Niestety, tylko zremisowaliśmy, ale szanujemy ten punkt - powiedział nam trener kieleckiej drużyny, Paweł Czaja.
Wyniki pozostałych meczów 16. kolejki:
Wisła Kraków - Pogoń Szczecin 0:2 (0:1)
Górnik Zabrze - Legia Warszawa 4:2 (1:1)
Lech Poznań - Cracovia 3:1 (1:0)
Śląsk Wrocław - Gwarek Zabrze 1:1 (1:0)
Zagłębie Lubin - UKS SMS Łódź 3:2 (1:0)
Hutnik Kraków - Escola Varsovia Warszawa 2:8 (1:5)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?