Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cezary Wilk chciałby zagrać w Anglii

Kamil MARKIEWICZ [email protected]
Cezary Wilk stawia przed sobą bardzo ciężkie zadanie, chce w przyszłości zagrać w jednym z klubów z angielskiej Premiership.
Cezary Wilk stawia przed sobą bardzo ciężkie zadanie, chce w przyszłości zagrać w jednym z klubów z angielskiej Premiership. fot. Kamil Markiewicz
Pomocnik Korony Kielce Cezary Wilk ma ściśle sprecyzowane plany swojej piłkarskiej kariery, chce zagrać w najwyższej lidze angielskiej.

Marek Motyka, trener Korony:

Marek Motyka, trener Korony:

- Czarek to typowy wojownik. Mam znakomity przegląd boiska. Posiada bardzo silne uderzenie. Ostatnio grałem dwoma napastnikami więc potrzebowałam jednego defensywnego pomocnika, częściej szansę na grę dostawał Mariusz Zganiacz, ale z pewnością Czarek zagra jeszcze w niejednym meczu.

Wilk, który wrócił do Korony jesienią 2007 roku z Łódzkiego Klubu Sportowego, od razu wdarł się do podstawowej jedenastki ówczesnego trenera Jacka Zielińskiego. Od tamtego czasu był pewnym ogniwem kieleckiej drużyny. W tym sezonie dopiero dwukrotnie występował on w meczach ekstraklasy.

POPRZECZKA WYSOKO

Pomocnik Korony postawił przed sobą bardzo wysoko poprzeczkę, w przyszłości chce zagrać w jednym z klubów z angielskiej Premiership. - Od początku mojej piłkarskiej kariery mam jeden cel, zagrać w jednym z klubów angielskiej ligi. Przez ciężką pracę cały czas do tego dążę. Wiem, że nie jest to łatwe zadanie, ale jestem zdania, że jeśli stawiam sobie cele, to zawsze te najwyższe. Jeśli zaczynam coś ronić, to chcę to robić dobrze - mówi Czarek.

To sportowe marzenia pomocnika kieleckiego klubu. Prywatnie chce on, aby jak najlepiej układało mu się w związku ze swoją dziewczyną Oliwią, którą poznał grając w kieleckim klubie.
- Najprzyjemniejszą rzeczą, jaka mnie ostatnio spotkała, był z pewnością awans z Koroną do ekstraklasy. Radość z naszego awansu, była przyćmiona zamieszaniem, jakie wokół niego zaistniało - mówił pomocnik Korony.

POLECIEĆ DO SYDNEY

- W przyszłości bardzo chciałbym polecieć do Australii, a w szczególności do Sydney. Kiedyś mój tata, który wówczas pracował jako dziennikarz, był tam na igrzyskach olimpijskich. Wiele opowiadał mi o tym mieście. Czytałem o nim także kilka artykułów, dzięki temu wiem, że jest to piękne miasto, ale chciałbym go zobaczyć na własne oczy - dodaje Wilk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie