Dramat! Zdzisław Grzegolec z Górna Parcele stracił w pożarze wszystko
Nie tak miało być! Całkiem niedawno pan Zdzisław zrobił kompleksowy remont domu, wymienił elewację, dach, okna, założył nowe ogrzewanie, a teraz, został bez dachu nad głową.
Dramat wydarzył się późnym wieczorem, kiedy mężczyzna oglądał telewizję.
- Poczułem zapach dymu i szybko pobiegłem do kuchni. Meble już się paliły, chciałem ugasić je chodnikiem, ale płomienie zrobiły się jeszcze większe
- wspomina pan Zdzisław.
62 - latek szybko pobiegł po gaśnicę do mieszkającej obok siostry, ale kiedy wrócilł płomienie buchały już w całym domu.
- Chciałem jeszcze wejść coś ratować, ale mnie nie puścili
- mówi załamany mężczyzna.
Ze łzami w oczach tę dramatyczną sytuację wspomina tez siostra pana Zdzisława, Wiesława Kmieć.
- Brat wbiegł do ans w samych spodenkach, krzyczał, czy mamy gaśnicę. Jak dobiegliśmy do jego domu to dom palił się już dosłownie cały. Brat chciał jeszcze wejść do środka, ale dobrze, że mój mąż i zięć go powstrzymali, bo nie wiadomo, jakby się to skończyło
- mówi pani Wiesława.
Problemy z odszkodowaniem, bo wszystkie dokumenty spłonęły
Pan Zdzisław jest załamany, bo chociaż jego dom był ubezpieczony w PZU to wszystkie dokumenty spłonęły.
-Byłem już wszystko załatwiać, jakoś odzyskiwać dane. Od pożaru minęło już kilka dni, a nawet nie mogę zacząć sprzątać, ponieważ nie było jeszcze rzeczoznawcy, który oceniłby straty - wyznaje bezradny mężczyzna.
Pomóżmy!
Pan Zdzisław nie ma żony, ani dzieci, pracuje w Kielcach jako listonosz. W pożarze stracił dosłownie wszystko, został jedynie w tym, co miał na sobie. 62 - latek obecnie mieszka u siostry, ale jego marzeniem jest odbudować dom. Pomóżmy zebrać na to pieniądze.
Osoby, które chcą wesprzeć pana Zdzisława mogą kontaktować się z nim pod numerem telefonu: 516 253 875
Zbiórki pieniędzy odbywają się w internecie:
!!UWAGA APEL!!! POŻAR. Pomoc w odbudowie domu
Pomoc dla pana Zdzisława po pożarze domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?