W pierwszym meczu padł wynik 1:1 i dzisiaj było podobnie. Pomiędzy Chelsea i Eintrachtem Frankfurt nie było widać różnicy poziomów, więc rezultat dokładnie odzwierciedlał to, co zaprezentowali piłkarze obu ekip.
Dobrze ten mecz zaczęli gospodarze. Po bardzo ładnej, zespołowej akcji do bramki rywali trafił młody Ruben Loftus Cheek, który coraz śmielej poczyna sobie w składzie The Blues.
On i jego koledzy utrzymali prowadzenie do końca pierwszej połowy, ale goście po przerwie nie potrzebowali dużo czasu, by trafić na 1:1. Zrobił to łączony z Realem Madryt Luka Jović.
Gol wyrównujący.
Do końca regulaminowego czasu gry oba zespoły stwarzały sobie sytuacje podbramkowe, jednak nie potrafiły ich zamieniać na bramki. Zawrzało bardzo mocno za to w dogrywce, z trzech powodów.
Dwukrotnie z linii bramkowej piłkę wybijali zawodnicy Chelsea. Najpierw zrobił to David Luiz, a następnie Davide Zappacosta.
Trzecią sytuacją był moment, kiedy piłka wpadła do bramki Eintrachtu. Cesar Azpilicueta wybił ją jednak z rąk Kevina Trappa i arbiter słusznie pokazał, że o bramce nie może być mowy.
Niemiec zemścił się na hiszpańskim kapitanie Chelsea w konkursie rzutów karnych, kiedy obronił wykonywany przez niego strzał. Więcej jednak nie potrafił zrobić, a jego kolega po fachu, Kepa Arrizabalaga wybronił dwie jedenastki (w tym jedną przytrzymując piłkę KOLANEM!) i to jego zespół awansował dalej. Decydującego karnego na gola zamienił Eden Hazard, mało widoczny przez całe spotkanie.
Chelsea - Eintracht Frankfurt 1:1 (1:0)
Bramki: Loftus Cheek 28 - Jović 49.
Karne 4:3
Chelsea: Barkley +, Azpilicueta - (obronił bramkarz), Jorginho +, Luiz +, Hazard +.
Eintracht: Haller +, Jović +, de Guzman +, Hinteregger - (obronił bramkarz), Paciencia - (obronił bramkarz).
Dzięki tej wygranej Chelsea wiemy już, że tak jak w Lidze Mistrzów, tak i w Lidze Europy w finale zagrają dwie angielskie drużyny. Kilkadziesiąt minut wcześniej awans po dwóch zwycięstwach z Valencią zapewnił sobie Arsenal.
Arsenal awansował do finału Ligi Europy! Zobacz gole (WIDEO).
Obszerny skrót meczu:
***
W pierwszym meczu między tymi dwiema drużynami przed tygodniem padł remis 1:1. W lepszej sytuacji jest więc klub angielski, któremu do awansu wystarczy teraz bezbramkowy remis. Czy zdoła go osiągnąć?
Faworytem na pewno będą właśnie londyńczycy. Zespół prowadzony przez Maurizio Sarriego jest bardziej doświadczony na arenie międzynarodowej i dysponuje większą jakością czysto piłkarską. Z rewelacyjnym Kepą w bramce i Edenem Hazardem dowodzącym siłą ofensywną londyńczycy powinni zapewnić sobie bilety na finał.
Chelsea może już w pełni skupić się na triumfie w Lidze Europy. Zespół ze stolicy Anglii zapewnił już sobie miejsce w czołowej czwórce Premier League, a tym samym grę w przyszłej edycji Ligi Mistrzów.
Eintracht również walczy o to, by sezon w Bundeslidze zakończył na jednym z czterech pierwszych miejsc. Na dwie kolejki przed końcem jest właśnie czwarty, ale ma dokładnie tyle samo punktów, co piąty Bayer Leverkusen oraz tylko dwa więcej od szóstego i siódmego zespołu.
W obu zespołach z powodu urazów nie zobaczymy kilku zawodników. W Chelsea będą to Antonio Rüdiger, Callum Hudson-Odoi oraz N'Golo Kanté. W Eintrachcie Taleb Tawatha, Marc Stenderan i Marco Russ.
Chelsea - Eintracht Frankfurt NA ŻYWO. Transmisja online
W Polsce transmisję z tego spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport Premium 1. Jest ona również dostępna online w serwisach IPLA.TV oraz NC+GO. Mecz odbędzie się w czwartek, początek o godzinie 21.
Przewidywane składy:
Chelsea: Kepa - Azpilicueta, Christensen, Luiz, Emerson - Kovacić, Jorginho, Loftus-Cheek - Willian, Giroud, Hazard.
Eintracht: Trapp - Abraham, Hinteregger, Hasebe - Costa, Rode, Fernandes, Kostic - Rebić - Haller Jovic.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?