"Chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło" powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman. Za te słowa posypały się na jego głowę gromy. Partyjnego kolegę w obronę wzięła posłanka Beata Kempa, szefowa partii w regionie. "To szczyt hipokryzji" - komentuje na blogu marszałek Adam Jarubas.
W środę na antenie TVN24 poseł Adam Hofman, rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości, w bardzo dosadnych słowach wyraził swoją opinię o wyborczym teledysku Polskiego Stronnictwa Ludowego "To jest nasz dom", w którym tańczą i śpiewają najważniejsi politycy tej partii. "Z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. (...) za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło" - mówił Hofman.
Słowa Hofmana długo bez odzewu nie pozostały. Posła ostro skrytykował premier Donald Tusk, wicepremier i szef ludowców Waldemar Pawlak oraz inni politycy. Swojego rzecznika prasowego w obronę natychmiast wzięli partyjni koledzy z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele. A posłanka Beata Kempa, szefowa Prawa i Sprawiedliwości w Świętokrzyskiem, uznała w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24, że - tu cytat - "jest kampania wyborcza i trzeba pewne kwestie nazywać po imieniu".
BEATA KEMPA: - ZGUBILI ROLNIKÓW
Poprosiliśmy posłankę Kempę o rozwinięcie tej myśli. - Mam żal do PSL i bardzo często to mówię, że działacze tej partii zgubili po drodze sprawę rolników. Nie walczą o rolnictwo w polskim Sejmie, o sprawy dotyczące równych dopłat. Gdyby posłowie PSL się nie zgodzili, to PO nigdy w życiu nie przeforsowałaby przepisów, że można odstąpić od wymierzenia kary za posiadanie narkotyków na własny użytek - tłumaczy Beata Kempa.
I pyta: - Czy władze PSL są tak dalece zajęte sobą, że nie panują nad tym? Bardzo dobrze bawią się na dożynkach, ale mam spore wątpliwości, czy dbają o interesy rolników. Wypowiedź posła Hofmana to kwintesencja wszystkich moich wypowiedzi. Posłanka Kempa podkreśla, że słowa te nie miały na celu uderzyć w mieszkańców wsi. - Dyskutujemy o szefostwu partii, a nie o rolnikach - dodaje.
ADAM JARUBAS: - SZCZYT HIPOKRYZJI
Hofmanowi oraz Kempie na swoim blogu odpowiedział Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego i prezes ludowców w regionie. Tłumaczenie, że opisują tylko postawę działaczy PSL, nie przekonuje go. Zdaniem Jarubasa, PiS obnażył swój prawdziwy i cyniczny stosunek do mieszkańców wsi.
"Oto prominentny działacz PiS - partii, która na co dzień przez wszystkie przypadki odmienia deklaracje o szacunku dla człowieka, o poszanowaniu dla pracy i o związkach ze zwykłymi ludźmi - nagle w przypływie szczerości mówi, co tak naprawdę myśli o polskiej wsi i o ludziach na wsi mieszkających. I nie o to chodzi, że Prawo i Sprawiedliwość słowami swojego rzecznika obraża posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego. Takie słowa w sposób nikczemny godzą w godność wszystkich rolników, mieszkańców wsi i małych miasteczek. Ten styl myślenia nie jest nowy: siedź chłopie na swojej prowincji, pracuj i nie zabieraj głosu, gdy panowie rozmawiają" - czytamy.
"Tak PiS patrzy na polską wieś. A jednocześnie ta sama partia apeluje do środowisk wiejskich o poparcie w wyborach. To już chyba absolutny szczyt hipokryzji" - konkluduje Adam Jarubas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?