Chmura pyłu komplikuje wypoczynek. Czy należy się odszkodowanie?

Największy krajowy operator wyjazdów do ciepłych krajów, radomskie biuro podróży Alfa Star, wita klientów na swojej stronie informacją o wstrzymaniu wszystkich wylotów w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej. Pierwsi pasażerowie nie odlecieli już w środę, kolejni w weekend. W biurze przez całą dobę dyżurowali pracownicy odbierając telefony i udzielając wyjaśnień.

PROBLEMY Z SAMOLOTAMI

Wszystkim, którzy nie mogli wyjechać do Egiptu, Izraela czy na Teneryfę biuro proponuje zamianę terminu. - Wyjazd można zrealizować do końca listopada - mówi Artur Altman, rzecznik prasowy Biura Podróży Alfa Star. - Bez konieczności dopłaty jeśli klient wybierze okres atrakcyjniejszy, a więc droższy.

Większość osób decyduje się na taką propozycję, jednak jeśli ktoś chce może zrezygnować z wyjazdu w ogóle – otrzyma zwrot gotówki po potrąceniu rzeczywistych kosztów biura zwią-zanych z przelewami pieniędzy, gwarancjami itp. Loty zostaną wznowione niezwłocznie po otwarciu polskiej przestrzeni powietrznej, jednak nikt nie potrafi powiedzieć kiedy. Dlatego biuro prosi turystów by nie udawali się na lotnisko. Informacje o uruchamianych lotach będą na bieżąco przekazywane za pośrednictwem www.alfastar.pl i telefonicznie.

Jeszcze większym problemem dla biura są ci, którzy nie mogą wrócić do kraju. Z Alfa Starem za granicą przebywa około 1500 osób z całej Polski, czekając na ponowne uruchomienie lotów. Firma pokrywa koszty noclegów i wyżywienia. Jeśli to możliwe turyści pozostają w dotychczasowych hotelach, w przypadku tych 5 gwiazdkowych muszą dopłacić różnicę, organizujemy noclegi zastępcze.

POWRÓT DO AUTOKARU

W kieleckim biurze podróży Abex imprez samolotowych w feralnym czasie nie było, ale Konrad Jawor zaobserwował rosnącą liczbę pytań o bilety autokarowe. - Osoby, które miały bilety lotnicze choćby do Londynu, rezygnują i chcą pojechać samochodem, bo tak mają pewność, że dojadą - mówi.

Niestety wczoraj po południu działający między biurami podróży system rezerwacji miejsc autokarowych, nie wytrzymał przeciążenia i po prostu się zawiesił.

- Takie jest obciążenie serwerów, bo wszyscy szukają transportu autokarowego – mówi Sylwia Zarychta z Biura Podróży Selva Tour w Kielcach. - U nas też na szczęście złożyło się tak, że nie było żadnych wylotów w ostatnim tygodniu. Teraz tour - operatorzy odwołują tego typu wyjazdy, proponując zamienne terminy, co nie każdemu pasuje, bo przecież jeśli ktoś już rozpoczął urlop, ale nie może polecieć, to nie dostanie go za dwa tygodnie.

 Agencja Turystyczno - Usługowa Goldtour czeka na cztery osoby, które w czwartek miały wrócić z egzotycznych krajów. Na razie na koszt operatora mają przedłużony pobyt w hotelu z wciąż nie znaną datą przylotu do kraju.

 - Najbliższy wylot mamy planowany na 28 kwietnia i mamy nadzieję, że do tego czasu przestrzeń powietrzna nad Europą będzie już bezpieczna. Na razie pilnie obserwujemy wszystkie komunikaty na temat lotów i od tour operatorów – mówi Ewa Banaś z Gold Touru.

                   ---Jakie mamy prawa?--- Pasażerowie, którzy z powodu chmury pyłu wulkanicznego nie mogą kontynuować rozpoczętej podróży, mają prawo do opieki przewoźników - wyżywienia, hotelu i transportu. Przez podróż rozpoczętą należy rozumieć sytuację, w której podróżny wyleciał z jednego lotniska, potem miał międzylądowanie na innym i nie może kontynuować lotu. Drugi przykład rozpoczętej podróży to sytuacja, gdy podróżny został już odprawiony, ale potem okazało się, że jego lot odwołano.

Podróżni mają prawo do dwóch rozmów telefonicznych, dwóch faksów i dwóch maili, posiłków i napojów. Każdy chętny może zmienić termin lotu lub oddać bilet i zażądać zwrotu jego ceny.

Jednak w wypadku tak zwanej siły wyższej, do której należy miedzy innymi wybuch wulkanu, pasażerowie, nawet jeżeli już rozpoczęli podróż, nie mogą domagać się od przewoźnika odszkodowania. A gdyby ktoś poniósł dodatkowe szkody, związane np. z niezrealizowanym biznesem, może wystąpić z roszczeniem przeciwko przewoźnikowi do sądu cywilnego.