We wtorek 7 grudnia odwiedziliśmy las nad rzeką Kamienną we wsi Wojtyniów w gminie Bliżyn. Miejscowy historyk miał wskazać miejsce, gdzie w czasie wojny chowani byli zmarli i zabici przez Niemców Żydzi. Na miejscu pochówku zastaliśmy obozowisko. Tlące się ognisko, obok niego przyprószone śniegiem, leżały słoiki z jedzeniem, foliowe torby, na gałęziach wisiały plecak i kurtka. Na ziemi leżało posłanie, pod kilkoma kocami spał człowiek.
Mężczyzna w średnim wieku po przebudzeniu chwilę z nami porozmawiał. Zapytany, czy potrzebuje pomocy, zaprzeczył. - Dobrze mi tu jest, dajcie mi spokój - stwierdził, po czym znów się przykrył.
O sytuacji powiadomiliśmy wójta gminy Bliżyn, Mariusza Walachnię. Wkrótce potem poinformował nas, że na miejsce udali się pracownicy opieki społecznej w towarzystwie policjantów. Mieli spróbować nakłonić bezdomnego, by przeniósł się do noclegowni. Najbliższa działa w pobliskim Skarżysku - Kamiennej, przy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej.
Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna mieszkający nad rzeką ma rodzinne, a być może także zdrowotne problemy. Ponoć do Bliżyna wrócił jakiś czas temu ze Skarżyska. Latem miał koczować w okolicy, podobnie, jak teraz. Tyle, że zimą trudno jest przetrwać na dworze. Szczególnie, że śpi pod gołym niebem.
Czy udało mu się pomóc, będziemy informować.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?