Chore dzieci mogą grać w piłkę w Kielcach. To lepsze niż rehabilitacja

Dzieci z autyzmem, zespołem Dawna, Aspergera, ADHD, cukrzycą, po amputacjach rąk, nóg i innymi schorzeniami mogą od kilku miesięcy uprawiać sport w Kielcach. Specjalne zajęcia prowadzi trener piłki nożnej Tomasz Wilman, założyciel Stowarzyszenia i Fundacji MEGAMOCNI oraz były trener w Koronie Kielce.

– Czekamy na chore dzieci wraz z rodzicami. Nie trzeba się zapisywać. Spotykamy się co tydzień, w sobotę w godzinach 14.30-16.30 w II Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Śniadeckiego. Przychodzi 10-14 osób z różnymi schorzeniami oraz 4-6 po amputacjach kończyn. Jedni są na każdych zajęciach, inni przychodzą od czasu do czasu. Te spotkania są niesamowite także dla mnie. W oczach tych dzieci widać czystą pasję do sportu, w grę wkładają całe serce. Widząc to chce się im pomagać – mówi Tomasz Wilman. –Zajęcia są bezpłatne, mamy sponsorów, ale prosimy o dalsze wsparcie, jeśli ktoś ma ochotę. Na treningi zapraszam też zawodników z Korony Kielce, nigdy nie odmawiają.

Skąd pomysł na takie zajęcie? – Ma kolegę, który prowadzi podobne treningi w Bielsku –Białej. Zaprosił mnie do siebie, zobaczyłem i od razu wiedziałem, że muszę coś takiego zorganizować w Kielcach - dodaje.

- Mój Kuba cały tydzień czeka na trening, do tej pory sport mógł oglądać tylko w telewizji. Robi coś, co lubi, poznał nowych kolegów i tutaj jest traktowany jak zdrowe dziecko. Te zajęcia dają mu więcej niż rehabilitacja – dodaje Wioletta Kałczuga.