Chore dzieci z zielonej szkoły w Mąchocicach Kapitulnych czują się już lepiej. Wycieczka wróciła do Warszawy

- Dziś rano w naszym szpitalu została już tylko dwójka dzieci, pozostałe w stanie dobrym wypisaliśmy do domu - poinformował nas dr Zdzisław Domagała, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Jak się dowiedzieliśmy od powiatowego inspektora sanitarnego w Kielcach, w czwartek po południu wycieczka wróciła do Warszawy.

Przypomnijmy, od poniedziałku w Mąchocicach Kapitulnych przebywała na zielonej szkole 108 osobowa grupa dzieci z warszawskiej szkoły podstawowej wraz z opiekunami. Od wtorku dzieci i dorośli zaczęli chorować. Łącznie do szpitali w całym regionie świętokrzyskim trafło 17 dzie ci i jeden dorosły opiekun wycieczki z objawami zatrucia pokarmowego lub ostrego nieżytu jelitowo - żołądkowego (wymioty, biegunka, lekka gorączka). Badania laboratoryjne prób pobranych od chorych wykazały obecność norowirusa w trzech z pięciu prób. Dodatkowo dochodzenie epidemiologiczne potwierdziło podejrzenie, że za zachorowania odpowiadają norowirusy (jedno z dzieci już przyjechało chore, pozostałe osoby chorowały później). Jak wyaśnia Grażyna Majewska, powiatowy inspektor sanitarny w Kielcach, norowirusy należą do czynników najczęściej wywołujących zakażenia jelitowe, które przebiegają z objawami przypominającymi zatrucie pokarmowe.

- Norowirusy są tak zaraźliwe jak wirusy grypy czy ospy wietrznej, przenoszą się drogą kontaktową, kropelkową i przez zanieczyszczoną wirusem żywność lub wodę. Wystarczy jedna chora osoba, żeby zarazić całą grupę - tłumaczy doktor Majewska. - Dlatego kiedy widzimy, że dziecko czuje się niewyraźnie, lepiej zostawić je w domu - radzi.

Sprawę przekazano do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno -Epidemiologicznej w Warszawie, która będzie prowadzić dalej postępowanie. Trwają jeszcze badania prób pobranych od chorych w kierunku ewentualnej obecności bakterii pokarmowych.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO