Przez ostatnie pół roku kłusownicy z tego rejonu, którym myśliwi ciągle depczą po piętach i próbują przepędzić z lasów, już trzykrotnie niszczyli urządzenia łowieckie. - Tym bandytom przeszkadza, że się tu pojawiamy i pilnujemy zwierzyny. Komuś zależy, by nas tu nie było - twierdzi Grzegorz Detka z Jenota.
CI BUDUJĄ, CI NISZCZĄ
Myśliwi budują ambony z dwóch powodów. - Zbudowaliśmy urządzenia łowieckie, bo populacja dzików nadmiernie rozmnożyła się i zaczęła robić szkody, za które zgodnie z prawem odpowiadamy - wyjaśnia Kazimierz Cichacki. - Rokrocznie płacimy kilka tysięcy złotych odszkodowań. Ambony wybudowaliśmy, by zredukować populację dzików i odstraszyć je - dodaje.
Po drugie wysoka konstrukcja służy do obserwacji pola. Łowczy na ambonie ma przed sobą wszystko jak na dłoni. Z góry może wypatrywać zwierzynę, ale i kłusowników. - Dlatego oni palą i zrzynają nasze urządzenia. My je odbudowujemy, a oni znów je niszczą. I tak w kółko - oburza się Kazimierz Cichacki.
ZA MAŁO STRAŻY
Myśliwi zarówno z tego koła, jak i z innych kół w Świętokrzyskiem w takich sytuacjach bezbronni nie są. W walce z kłusownikami i wandalami pomaga im Państwowa Straż Łowiecka w Kielcach. Problem w tym, że w tej służbie na etacie pracuje... pięć osób na całe województwo! Jak ta garstka ma skutecznie rozprawić się z plagą kłusowników czy leśnych chuliganów buszujących po naszych lasach?
- Musimy walczyć środkami, którymi dysponujemy. Ustalamy rejony działania i skupiamy się tam przez pewien czas. Współpracujemy z myśliwymi, patrolując z nimi tereny, na których są gospodarzami - mówi Michał Malarski, komendant Państwowej Straży Łowieckiej w Kielcach.
Rocznie łączonym patrolom straży łowieckiej i leśnej oraz myśliwych udaje się "ustrzelić" kilkunastu kłusowników i kilkudziesięciu sprawców różnych innych wykroczeń. - Liczba ujawnionych przypadków to kropla w morzu. Rozwiązaniem byłoby zwiększenie liczby naszych pracowników, ale na to nie ma szans. Dlatego musimy dalej walczyć z kłusownictwem dostępnymi środkami - przyznaje Michał Malarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?