Po nabożeństwie, koncelebrowanym przez dziekana dekanatu wiślickiego, księdza Wiesława Stępnia i proboszcza parafii w Kocinie, księdza Wojciecha Michalskiego, część oficjalna uroczystości odbyła się na placu obok kościoła. Stanął tu pomnik poświęcony pamięci alianckich lotników - członków załogi bombowca Liberator, którzy zginęli 74 lata temu, podczas II wojny światowej.
Obszerny rys historyczny wydarzeń z października 1944 roku, a także dotyczących bitwy pod Kociną we Wrześniu'39, przedstawił Jakub Różycki. Jest on członkiem komitetu społecznego, dzięki którego staraniom udało się wybudować pomnik w Kocinie. Tekst jego wystąpienia tłumaczony był "na żywo" na język angielski - z myślą o biorących udział w ceremonii rodzinach poległych lotników, które przyjechały z Wielkiej Brytanii.
Zaproszenie na niedzielne uroczystości przyjął brytyjski konsul. Podobnie jak: pochodzący z Kociny poseł Jacek Wilk, wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek, marszałek województwa Adam Jarubas. Przybyli licznie przedstawiciele lokalnych samorządów, organizacji kombatanckich, stowarzyszeń - z województw świętokrzyskiego i małopolskiego. Miejsca dla publiczności wypełnione były do ostatniego miejsca.
Gości powitał wójt gminy Opatowiec, Sławomir Kowalczyk. Podkreślając w swoim wystąpieniu żołnierskie męstwo lotników alianckich, zapewnił, że pamięć o wydarzeniach z października 1944 roku jest wciąż żywa. Że żyją do dzisiaj - choć jest ich niewielu- świadkowie tamtych wydarzeń.
O oprawę uroczystości zadbały jednostka wojskowa oraz orkiestra wojskowa z Dęblina. Odsłonięcia pomnika dokonało dziewięć osób, w tym rodziny poległych lotników. 2-metrowej wysokości obelisk, wykonany z czerwonego piaskowca, poświęcili księża Wiesław Stępień i Wojciech Michalski. Odczytano Apel Pamięci, a żołnierze kompanii reprezentacyjnej z Dęblina oddali salwę honorową. W części artystycznej wystąpili uczniowie szkół w Opatowcu i Krzczonowie.
Aliancki bombowiec Liberator EW-250L rozbił się 16 października 1944 roku, na polach między Kociną i Krzczonowem, po starciu z niemieckimi nocnymi myśliwcami. Zginęło siedmiu lotników 34. Dywizjonu Drugiego Skrzydła Południowoafrykańskich Sił Powietrznych SAAF 205. Grupy Bombowej RAF. Pomnik w Kocinie stanął dzięki długoletnim staraniom komitetu społecznego, przy wsparciu samorządu gminy Opatowiec oraz Instytutu Pamięci Narodowej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC
(Źródło:vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?