Jak informowaliśmy, w Porozumieniu Jarosława Gowina trwa potężny konflikt wewnętrzny. W partii de facto panuje dwuwładza. Część działaczy skupionych wokół europosła Adama Bielana uważa, że Jarosław Gowin nie jest prezesem partii. Twierdzą ponadto, iż obecny zarząd krajowy partii - po tym jak na wniosek Jarosława Gowina wprowadzono do niego nowe osoby - działa poza statutem formacji. Wicepremier oraz minister rozwoju, pracy i technologii nie zgadza się ze stanowiskiem "bielanowców" i przekonuje, iż pozostaje prezesem Porozumienia, a wszystkie ciała statutowe partii są legalne.
W sobotę krajowy sąd koleżeński, w którym zasiadają ludzie Gowina, podjął decyzję o wykluczeniu z partii między innymi posła oraz ministra do spraw rozwoju samorządu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - Michała Cieślaka, który stoi na czele świętokrzyskich struktur Porozumienia. Dodatkowo we wtorek prezydium zarządu krajowego formacji Jarosława Gowina podjęło uchwałę o cofnięciu Michałowi Cieślakowi partyjnej rekomendacji na funkcję ministra-członka Rady Ministrów. Decyzję tę przekazano prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Przypomnijmy. Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska i Porozumienie tworzą Zjednoczoną Prawicę - obóz rządzący w kraju oraz w województwie świętokrzyskim.
W rozmowie z "Echem Dnia" Michał Cieślak podkreśla, że uchwała o cofnięciu mu rekomendacji została podjęta niezgodnie z wewnętrznymi przepisami Porozumienia i podjęta przez ciało, które nie ma statutowego umocowania. - Prezydium zarządu krajowego Porozumienia może mi uchylić rekomendację na to stanowisko, ale tylko w takim składzie, w jakim podejmowało tę decyzję w październiku ubiegłego roku. To dla mnie byłoby wiążące. Takiej władzy nie mają organy, które zostały z naruszeniem statutu rozszerzone przez Gowina niezgodnie z przepisami tyko po to, by napompować ciało, bo bał się utraty większości w partii. Jestem gotów poddać się weryfikacji, ale w tajnym głosowaniu, w głosowaniu przeprowadzonym w składzie statutowym - w takim, jak było na dzień podejmowania decyzji, gdy jako partia rekomendowaliśmy na funkcję wicepremiera Jarosława Gowina oraz mnie na ministra w KPRM - mówi Michał Cieślak.
Polityk zdradza, co usłyszał od wicepremiera oraz szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego, gdy pojawiła się informacja o anulowaniu mu ministerialnej rekomendacji. - We wtorek wracając z posiedzenia Rady Ministrów rozmawiałem z panem premierem Kaczyńskim. Pytałem o swoją sytuację. Premier odpowiedział, że nie planuje w najbliższym czasie rekonstrukcji rządu - podkreśla Michał Cieślak.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?