Na rynku zaparkowała świąteczna czerwona ciężarówka Coca Coli ozdobiona światełkami, rozstawiono kilka namiotów, w których czekały różne atrakcje. W jednym na dzieci czekał święty Mikołaj, który zapraszał dzieci do pamiątkowego zdjęcia, wypytywał, czy były grzeczne. W namiocie obok można było zrobić swoją świąteczną ozdobę, którą uczynny pomocnik Mikołaja ozdabiał brokatem i pięknie opakowywał.
W trzecim namiocie czekała przejażdżka wirtualnymi saniami Mikołaja. Żeby dostać się do tych atrakcji trzeba było odstać w długiej kolejce na mrozie około godziny. Jeszcze większy ogonek stał cierpliwie do ciężarówki, gdzie z kolei można było dostać puszkę Coca Coli z wymyślonym przez siebie napisem lub swoim imieniem. Wiele osób robiło pamiątkowe zdjęcia przed robiącą wrażenie ciężarówką. Od czasu do czasu po placu przechadzali się pomocnicy świętego Mikołaja, którzy organizowali konkursy i quizy dla chętnych.
Był też mały zgrzyt. Właściciele kramów z gadżetami, pochodzący spoza Starachowic, rozstawili swoje stoiska we wschodniej części płyty rynku - jak się okazało bez pozwolenia. Główny organizator imprezy powiadomił o tym fakcie strażników miejskich, którzy podjęli interwencję. Efekt to wręczenie mandatów dwóm właścicielom stoisk i skierowanie do sądu sprawy właściciela trzeciego stoiska, który nie zgodził się na przyjęcie mandatu.
Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?