(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)
W tym miejscu każdego roku 27 listopada mieszkańcy Kurzelowa wracają pamięcią do tragicznych wydarzeń z 1943 roku, kiedy doszło pacyfikacji wsi. Na małym cmentarzu, jak mówią kurzelowianie, przy mogile pomordowanych odbywają się się modlitwy za ich dusze, często słychać tu apel poległych i „Rotę”. Delegacje składają wieńce i kwiaty. Pamiętają nie tylko pokolenia kurzelowian, ale też kombatanci i samorządowcy. Zaglądają tu turyści. Zmiany były konieczne.
27 listopada 1943 roku żandarmi niemieccy spacyfikowali wieś Kurzelów za pomoc partyzantom. Rozstrzelano wówczas 18 mężczyzn w piaskowni nieopodal cmentarza, dwóch obok swoich domów, a czterech wywieziono do obozu koncentracyjnego, w tym komendanta placówki Feliksa Gradońskiego, pseudonim „Spokojny”.
(By zobaczyć więcej zdjęć, kliknij przycisk ZOBACZ GALERIĘ)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?