Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Uzdrowiskiem Busko-Zdrój? Czy będzie duża transformacja? Ważne deklaracje marszałka województwa

Paweł Więcek
Paweł Więcek
archiwum
Ważne deklaracje marszałka województwa świętokrzyskiego Andrzeja Bętkowskiego w sprawie przyszłości Uzdrowiska Busko-Zdrój. Czy jednostkę czeka duża transformacja?

Pierwszy komentarz marszałka województwa Andrzeja Bętkowskiego po odwołaniu Wojciecha Lubawskiego z funkcji prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój. Mówi o zastrzeżeniach do pracy byłego już szefa spółki, zadaniach, jakie wyznaczył tymczasowemu następcy, oraz poszukiwaniach menedżera, który pokieruje przedsiębiorstwem. Andrzej Bętkowski wskazuje też graniczną datę wyprowadzenia produkcji Buskowianki z centrum kurortu.

11 lutego ze stanowiska prezesa Uzdrowiska Busko-Zdrój odwołano Wojciecha Lubawskiego. Były prezydent Kielc kierował należącą do samorządu województwa świętokrzyskiego spółką przez dwa lata.

Jako oficjalne powody wskazano „naruszenie przez zarządzającego podstawowych obowiązków wynikających z umowy”. Chodziło między innymi o wyłączenie 120 łóżek w szpitalu „Krystyna”, przedłużające się rozmowy w sprawie budowy nowego zakładu produkcji wody mineralnej „Buskowianka” oraz utratę zaufania.

Ale były też względy polityczne. W ostatnim czasie doszło do potężnego konfliktu w łonie kadry zarządzającej Uzdrowiskiem Busko-Zdrój. Prezes Wojciech Lubawski domagał się usunięcia ze stanowiska dyrektora szpitala "Krystyna" i radnego sejmiku z klubu Prawa i Sprawiedliwości Macieja Gawina (Porozumienie). Wojciech Lubawski wysunął wobec dyrektora-radnego zarzuty dotyczące sabotażu i narażania przedsiębiorstwa na straty finansowe. Z kolei Maciej Gawin wyciągnął prezesowi kwestię samochodu służbowego, domu "za śmieszne pieniądze", 100 tysięcy złotych nagrody i braku inwestycji.

Skierowany przez Wojciecha Lubawskiego do przewodniczącego sejmiku województwa wniosek o zgodę na zwolnienie Macieja Gawina wywołał polityczną burzę. Dymisja Macieja Gawina mogłaby w konsekwencji doprowadzić do rozpadu koalicji tworzonej przez Prawo i Sprawiedliwość, Porozumienie oraz Solidarną Polskę, która dysponuje w sejmiku 16 na 30 mandatów.

Aby uniknąć kryzysu, odwołano Wojciecha Lubawskiego. Obowiązki prezesa na okres trzech miesięcy powierzono członkowi rady nadzorczej Stanisławowi Grzesiakowi.

- Nasze oczekiwania co do realizacji celów, jakie postawiliśmy przed panem Wojciechem Lubawskim w tej spółce, nie były w dużej mierze wykonane i uważamy, że trzeba pewnego przyspieszenia i zmiany w działaniu spółki, by dalej była spółką, którą możemy się szczycić. Owszem, pandemia koronawirusa w części realizacji zadań związanych ze zdrowiem, z usługami sanatoryjnymi została ograniczona, ale mamy zastrzeżenia co do tego, że pewne działania też w tym obszarze były podjęte pochopnie i spora część dochodów z tego tytułu nam uciekła. Oczekiwaliśmy, że ta część produkcyjna działalności spółki, a więc produkcja wody Buskowianka, która jest obiektem wymagającym zmiany i budowy nowej linii, będzie szybciej naprawiana, że rozmowy za bankami przyniosą efekty i będziemy mogli w ciągu krótkiego czasu dwóch lat prezesury pana Wojciecha Lubawskiego uruchomić proces modernizacji tej linii – mówi marszałek województwa Andrzej Bętkowski.

- Nowy prezes ma przeprowadzić spółkę przez ten okres, na jaki umocowała go rada nadzorcza, czyli trzy miesiące, ale mam nadzieję, że zapoczątkuje pewne rozmowy, które maja naprawić ten stan. Mam na myśli rozmowy z bankiem, z Agencją Rozwoju Przemysłu. Przejrzy tez inne projekty, bo poprzez Regionalny Program Operacyjny spółka Uzdrowisko Busko-Zdrój realizowała różne programy zdrowotne. Dostrzegamy też z tymi projektami spore opóźnienia – podkreśla Andrzej Bętkowski.

Jak dodaje, poszukiwania nowego prezesa idą dwutorowo. - Po rozmowie z przewodniczącym rady nadzorczej analizujemy kwestię rozpisania konkursu, ale też nie ukrywam, że szukamy osób, które by te zdolności menedżerskie, czyli kierowania podmiotem gospodarczym, który jednocześnie wykonuje usługi lecznice, mogły skutecznie powiązać, bo o to chodzi. Spółka została powołana jako podmiot medyczny świadczący usługi sanatoryjne i rehabilitacyjne – mówi Andrzej Bętkowski.

Marszałek województwa dodaje, iż chciałby, by do końca tej kadencji, czyli najpóźniej w 2023 roku, wyprowadzono z centrum Buska-Zdroju na Wełecz zakład produkcji „Buskowianki”. - Busko-Zdrój jako miejscowość uzdrowiskowa powinna w przyszłości nie mieć w środku miasta, w środku uzdrowiska zakładu produkcyjnego i taki jest zamysł, by nowa linia produkcyjna była poza Buskiem – mówi Andrzej Bętkowski.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie