Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z Wisłą Sandomierz? Włodarze trzecioligowego klubu mówią o sytuacji finansowej

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Wisła Sandomierz/Facebook
Włodarze Wisły Sandomierz - Sebastian Wieczorek i Sławomir Gągorowski - zorganizowali konferencję prasową, na której poinformowali o aktualnej sytuacji finansowej trzecioligowego klubu.

Na początku przypomnieli, że start zespołu w obecnych rozgrywkach trzeciej ligi był poważnie zagrożony. -Z ust decydentów padły jasne, jednoznaczne deklaracje i zapewnienia ich realizacji. Klub miał dostać dodatkowe 150 tysięcy złotych. Środki te miały pochodzić z promocji miasta. Drugim źródłem finansowania miała być rola inkasenta parkingu na bulwarze. Wszystko to odbyło się 2 lipca. Niektóre zespoły zaczęły już wtedy treningi, a my mieliśmy kilku zawodników i nie posiadaliśmy sztabu szkoleniowego - mówił w oświadczeniu Sławomir Gągorowski, wiceprezes klubu.

Trenerem został Jarosław Pacholarz, kadrę w ostatniej chwili udało się skompletować. Początek sezonu nie był najlepszy, ale - jak mówili włodarze - po tak krótkim czasie pracy z zespołem nie należało się spodziewać cudów. Jest jednak coraz lepiej i wszyscy z nadzieją czekają na spotkanie z Siarką Tarnobrzeg.

- Jeśli chodzi o sytuację finansową, to złożone deklaracje nie zostały dotrzymane. Stan faktyczny na ten moment wygląda następująco: z roli inkasenta parkingu na bulwarze nic nie wyszło, ponieważ otrzymaliśmy pismo, że ewentualnie taka możliwość będzie istniała od przyszłego roku. Z deklarowanych 150 tysięcy złotych w ramach umów jakie mamy podpisane do końca roku, ma wpłynąć 105 tysięcy złotych netto. Mamy nadzieję, że każdy weźmie odpowiedzialność za deklaracje. Na ten moment znowu istnieje obawa, że wysiłki i praca wielu osób zostaną zmarnowane - mówił dalej Sławomir Gągorowski.

Jak poinformował prezes Sebastian Wieczorek w czwartek miało się odbyć Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Członków SKS Wisła, ale z osób decyzyjnych z Urzędu Miasta, zaproszonych na to spotkanie, przyszło jedynie 3 radnych. -Dlatego postanowiliśmy przełożyć walne na 11 października, na godzinę 18, dając sobie trochę czasu na to, aby dojść do wspólnego rozwiązania sytuacji przed walnym i przed decyzją, co dalej w klubie - powiedział prezes Sebastian Wieczorek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie