Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co się stanie z uchodźcami z regionu świętokrzyskiego? Część hoteli postanowiła się wycofać. Zobacz film

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Wideo
od 16 lat
W najbliższych dniach sytuacja i miejsce zamieszkania uchodźców z Ukrainy, którzy przebywają na terenie województwa świętokrzyskiego, mocno się będą zmieniać. Jak przekazuje wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, część hoteli nadal deklaruje pomoc w zakwaterowaniu naszych sąsiadów, ale niektóre przesłały już informację, że wycofują się z umowy i przygotowują do sezonu.

Co się stanie z uchodźcami z regionu świętokrzyskiego? Część hoteli postanowiła się wycofać

W tej chwili potencjał miejsc hotelowych oraz miejsc w strażnicach Ochotniczych Straży Pożarnych na terenie regionu wynosi około 7 tysięcy. - Zmieni się struktura zakwaterowań w taki sposób, że będziemy przekierowywać uchodźców raczej w stronę remiz oraz miejsc, które pozostaną w systemie. Bo niektórzy hotelarze i właściciele pensjonatów wprost mówią, że zostaną, ale musimy uszanować też tych, którzy chcą zrezygnować przed sezonem – przekazuje wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz.

Wojewoda zapewnia, że na razie w hotelach zabezpieczonych jest do połowy maja kilkaset miejsc. - To jednak nie oznacza, że za tydzień nie otrzymamy informacji, że ktoś chce zmienić plany. Faktem jest, że te obiekty często nie rezygnują z uchodźców tak zupełnie. Niektóre mają pokoje przeznaczone i dla klientów komercyjnych i dla obywateli Ukrainy. Niektóre placówki deklarują, że w całości będą chciały się przekształcić na usługi komercyjne. To są bardzo różne sytuacje. Zmieniły się zasady finansowania, a nie każdemu to odpowiada. Na to wszystko jesteśmy przygotowani i nikt nie zostanie bez dachu nad głową – zapewnia Zbigniew Koniusz.

Nową informacją jest ta, że rząd przekazał informację o przedłużeniu finansowania pobytu uchodźców z Ukrainy w naszym kraju i województwie świętokrzyskim. - Finansowanie przedłużone zostało o kolejne 60 dni, czyli dwa miesiące. To jednak nie zmienia naszego podejścia, że pomoc z naszej strony będzie dostarczana, miejsca będą tworzone, ale już niestety nie w takim standardzie, jaki zaoferowaliśmy na początku konfliktu. Z jednego, prostego powodu – każdy z właścicieli hoteli ma pełną swobodę odnośnie dysponowania swoją własnością – informuje wojewoda.

Ilu uchodźców znajduje się pod opieką indywidualnych mieszkańców regionu? - To są szacunki. Bardzo czułym wskaźnikiem miał być numer PESEL, ale na tym etapie wiemy już, że nie wszyscy ubiegają się o nadanie tego numeru. Obecnie nadano ponad 16 tysięcy numer i ta liczba się zatrzymała. Pośrednim wskaźnikiem jest liczba logowanych komórek z prefiksem ukraińskim i jest to przeszło 20 tysięcy. Z kolei informacji od włodarzy gmin wnioskujemy, że te liczby oscylują pomiędzy 20 a 30 tysięcy. Jest to bardzo dynamiczny proces – wskazuje wojewoda.

Osoby, które się u nas pojawiają też aktywnie poszukują mieszkania i pracy. - Nie jest tak, że ktoś przyjechał i czeka bezczynnie aż sytuacja na Ukrainie się poprawi. Te osoby chcą działać, żeby też lepiej się poczuć, wiedzieć, że się spełniają. Często więc też wyjeżdżają za pracą. Bardziej stacjonarnie wygląda życie tych ludzi, którzy przybyli do nas z dziećmi w wieku szkolnym. Zapisanie dzieci do naszych szkół powoduje, że rodzic raczej szuka zajęcia w obrębie miejscowości, w której mieszka – podsumowuje Zbigniew Koniusz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie