Co z budową apartamentowca na kieleckiej Podkarczówce?

O sprawie zrobiło się głośno w czerwcu zeszłego roku. Wtedy firma Betonox Construction z Sopotu uzyskała z Urzędu Miasta Kielce pozwolenia na budowę czterokondygnacyjnego budynku mieszkalnego. Okoliczni mieszkańcy sprzeciwili się temu. Jak twierdzili, obiekt ma powstać na działce u podnóża góry Karczówki, między Ogrodem Botanicznym a Rezerwatem przyrody „Karczówka”, a więc na terenie Kieleckiego Obszaru Chronionego Krajobrazu. I złożyli odwołanie do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego, aby jego pracownicy cofnęli pozwolenie na budowę.

Teraz urzędnicy ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego rozpatrują kolejne, już drugie odwołanie. Pierwsze zostało rozpatrzone pozytywnie dla mieszkańców, bo wojewoda uchyliła pozwolenie i nakazała usunąć wady, jakich dopatrzyła się we wniosku o przyznanie tego pozwolenia.
- Służby wojewody stwierdziły w projekcie budowlanym nieprawidłowości zaprojektowanych instalacji wewnętrznych budynku, które w istotny sposób wpływają na bezpieczeństwo mieszkańców, jak również niewłaściwie usytuowane i zaprojektowane ogrodzenie i mur oporowy – wymienia Diana Głownia, rzecznik prasowy wojewody świętokrzyskiego. Do tego doszedł brak wskazania miejsca składowania śniegu, usytuowania miejsc parkingowych oraz odprowadzania wód opadowych.

Inwestor wskazane wady usunął. – Dokonaliśmy wszelkich należytych poprawek. Jako inżynier budowlany jestem przekonany, że teraz w projekcie jest wszystko w porządku – mówi Tomasz Chrobot, dyrektor kieleckiego oddziału firmy Betonox Construction.
Po skorygowaniu projektu inwestor 18 listopada ponownie uzyskał pozwolenie na budowę ze strony miasta. I ponownie mieszkańcy złożyli do Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego odwołanie.

- Obecnie trwa jego analiza. Istotny wpływ na rozstrzygnięcie tego odwołania będzie mieć informacja, czy decyzja prezydenta Kielc z 15 stycznia zeszłego roku o ustaleniu warunków zabudowy dla przedmiotowej inwestycji pozostaje ważna. 22 listopada 2016 roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze stwierdziło bowiem nieważność tej decyzji – wyjaśnia Diana Głownia. Dodaje, że w środę, 11 stycznia, zostało przesłane pismo do prezydenta Kielc o wyjaśnienie statusu prawnego decyzji o warunkach zabudowy.

- Czekamy na decyzję pracowników Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Nie umiem powiedzieć, czy w związku z uzupełnieniem wniosku wydanie pozwolenia na budowę zostanie utrzymane w mocy. Mogę jedynie podkreślić, że wszystko, co mieliśmy poprawić, poprawiliśmy – zaznacza Tomasz Chrobot. Jak informuje, jeżeli okaże się, że moc prawna wydanego przez miasto pozwolenia na budowę zostanie podtrzymana, to już w tym roku na miejsce inwestycji wjedzie sprzęt i rozpocznie się budowa. – Ale realizację zadania rozpoczniemy dopiero wtedy, gdy będziemy posiadali prawomocne i prawidłowe dokumenty formalno-prawne, które na terenie Polski upoważniają do rozpoczęcia i kontynuowania prac budowlanych – podkreśla dyrektor kieleckiego oddziału firmy Betonox Construction.
Przypomnijmy, że Tomasz Chrobot w rozmowie z nami w czerwcu zaznaczył, iż apartamentowiec będzie budynkiem proekologicznym, a nie zostanie usytuowany bezpośrednio przy ulicy Poklasztornej, ale w głębi działki.