Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z węglem w składach opału w Kielcach i okolicy? Kupujemy więcej, w niektórych punktach zaczyna go brakować. Sprawdziliśmy co się dzieje

Marzena Smoręda
Marzena Smoręda
Fot. Pixabay
Temat dostępności opału i jego cen w ostatnich dniach coraz częściej jest na topie. Ludzie pytają o węgiel, pellet i sprawdzają, czy jest do kupienia w składach opału. Sprawdziliśmy, jaka sytuacja jest w Kielcach.

Nie brakuje opału w składzie opału Węglo-Trans w Kielcach. Węgiel w wielu gatunkach oraz pellet bez problemu dostać można w dowolnej ilości. Opał pochodzi z polskich kopalń Staszic, Bobrek i Wesoła. Pracownicy od kilku dni obserwują jednak większe zainteresowanie jego zakupem.

- Jest węgiel orzech I, orzech II, kostka, ekogroszek w cenach od 1060 złotych za tonę do 1280 złotych za tonę. Ludzie kupują w różnych ilościach, także w workach, sporo osób zaopatruje się też w pellet – informują pracownicy Węglo-Transu.

Są także niewielkie zapasy opału w składzie opału CARBON w Kielcach.

- Na chwilę obecną opał jest w sprzedaży bez ograniczeń. Zainteresowanie kupnem jest trochę większe niż w ubiegłym tygodniu. Niektórzy tylko dokupują inni wyraźnie robią większe zakupy. Nie wolno jednak siać paniki. Jak to będzie w przyszłości, nie wiadomo, ponieważ wiąże się to z wieloma czynnikami. My mamy węgiel polski z kopalń z PGG. Jego ceny rosną na światowych rynkach od jesieni ubiegłego roku, a więc u nas także. Mogą jeszcze wzrosnąć, podkreślam, że mogą, w mojej opinii, w związku z zablokowaniem importu węgla z Rosji, a kiedy podaż spada, a popyt rośnie, takie ruchy cen są logiczne. W tej chwili u nas ceny opału wahają się w granicach od 1200 luzem za tonę do 1400 za tonę workowanego. Mam informacje dosłownie z ostatniej chwili, że w dużym markecie w Kielcach z dnia na dzień worek węgla zdrożał o ponad 80 złotych – mówi pracownik skąłdu opału CARBON z Kielc.

Węgla nie ma w sprzedaży w Składzie Opału Promax – kieleckiej firmie, która wyłącznie polskim węglem w swoim składzie w Kielcach i Morawicy handluje od 20 lat.

- Węgla nie ma bo zostały wstrzymane dostawy z Polskiej Grupy Górniczej, która węgla nie wydaje. Nie wiemy, czym spowodowana jest taka sytuacja, ponieważ wojna jest na Ukrainie, a nie w Polsce. Handlujemy wyłącznie polskim opałem. Taka sytuacja panuje od ubiegłego tygodnia. Nie wiemy kiedy będzie dostawa. Przyjeżdżają pojedyncze samochody, więc zastanawiamy się czy nie ograniczyć sprzedaży maksymalnie do jednej tony, ponieważ z naszych obserwacji wynika, że klienci kupując po 3-5 ton, zabezpieczają sobie zapas opału. Jeden samochód węgla wystarcza zaledwie na tydzień, co w obecnej sytuacji, kiedy telefon dzwoni bez przerwy z pytaniami o opał, jest dla nas sytuacją bardzo trudną – poinformowała nas Urszula Augustowska ze Składu Opału Promax, który oczekuje na dostawę.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie