Awans zapewnili sobie w ostatnią niedzielę, kiedy pokonali z Radoszycach miejscowego Partyzanta 3:1. Pierwsza połowa meczu w Radoszycach należała do gospodarzy, którzy po 45 minutach prowadzili 1:0. Po zmianie stron do ataków ruszył lider i już po kwadransie gry prowadził 3:1 i nasłuchiwał wieści z Łagowa, gdzie grał wicelider. Po końcowym gwizdku, gdy było wiadomo, że Neptun przegrał zaczęło się świętowanie awansu.
Przed rozpoczęciem sezonu trenerem Czarnych został 34-letni Piotr Mazurkiewicz, który przez ostatnie cztery i pół roku, jako zawodnik reprezentował barwy połanieckiego klubu. Po zakończeniu sezonu 2016/2017 postanowił zakończyć swoją piłkarska przygodę. Wtedy z pewnością nie spodziewał się, że wróci on do klubu z Połańca tak szybko i to w innej roli. Szkoleniowiec postawił sobie za cel walką o awans, bo granie o trzecie, czwarte miejsce go nie interesowało. - Wspólna praca całego zespołu, piłkarzy, zarządu klubu, wszystkich ludzi dała nam awans. Wspólnie wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Szczególnie się cieszę, że miałem przyjemność pracować z takimi dobrymi zawodnikami. Presja z naszych już zeszła. Przed nami ostatni mecz. Na pewno będzie feta na stadionie. Awans do trzeciej ligi, to będzie dla nas duży przeskok, szczególnie sportowy.
Piotr Mazurkiewicz piłkarską przygodę rozpoczynał w Stali Mielec. Ponadto grał w: Tłokach Gorzyce, Kmicie Zabierzów, Resovii Rzeszów, Siarce Tarnobrzeg, Unii Nowa Sarzyna oraz Czarnych Połaniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?