Hutnik Nowa Huta - Czarni Połaniec 2:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Piotr Kamiński 59, 1:1 Damian Guzik 87, 2:1 Michał Guja 90+2.
Hutnik: Jasowicz - Guzik Ż, Ochman, Kołodziej, Dudek - Gamrot, Jacak (67. Antoniak), Świątek, Guja Ż (90’+3 Murzyn) - Nawrot (90’+3 Dudek), Sierakowski Ż (70. Chlebda).
Czarni: Dydo 7 - Dyl 5 Ż, Załucki 6, Witek 6, Krępa 6, Motyl 5 Ż (82. Trela nie klas.), Meszek 5, Ryguła 5, Skiba 5 (72. Łuc nie klas.) - Mazurkiewicz 5, Kamiński 7.
Sędziował: Rafał Pąchalski z Krakowa. Widzów: 300.
Piłkarzom Czarnych bardzo zależało na tym, żeby z wyjazdowego meczu z Hutnikiem przywieźć w końcu jakąś zdobycz punktową. Do 87 minuty wydawało się, że osiągną swój cel.
Objęli prowadzenie w 59 minucie. Filip Krępa przeprowadził składną akcję lewą stroną, dośrodkował na pole karne i dobrze dysponowany w tym dniu Piotr Kamiński strzałem z kilku metrów zaskoczył Norberta Jasowicza.
W 82 minucie sędzia nie zareagował po faulu na Piotrze Kamińskim w polu karnym. Potem zaczął się dramat gości - napierw trafił Guzik, a w doliczonym czasie strzałem głową bramkę zdobył Guja. W 95 minucie po strzale Mazurkiewicza gospodarzy uratował słupek.
Tomasz Kiciński, Czarni: - Wracamy z ogromnym niedosytem. Byliśmy bliscy zwycięstwa, a przegraliśmy. Mam żal do arbitra o to, że w 82 minucie nie odgwizdał faulu bramkarza na Piotrku Kamińskim. Należał nam się karny. To był kluczowy moment meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?