Podtrzymać zwycięską passę i zachować drugie miejsce w tabeli na koniec rundy. Taki cel przed ostatnią kolejką przyświeca drużynie Czarnych Połaniec. Po wcześniejszej serii trzech spotkań bez zwycięstwa podopieczni trenera Krzysztofa Łętochy wygrali dwa ostatnie mecze. W poprzedniej kolejce po zaciętym boju pokonali na własnym boisku Łysicę Bodzentyn 3:2.
- W pierwszych trzydziestu minutach dominowaliśmy na boisku. Zdobyliśmy dwie bramki i to nas niestety uśpiło. Goście zdołali wyrównać i w nasze poczynania wkradła się nerwowość. Udało nam się jednak strzelić bramkę na 3:2 i mimo nacisków rywali dowieźliśmy zwycięstwo do końca spotkania - podsumował ten mecz kierownik Czarnych, Mateusz Sobierajski.
Dzięki zwycięstwu Czarni z dorobkiem trzydziestu czterech punktów zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli. Do lidera z Łagowa Czarni tracą sześć punktów
W ostatniej kolejce rundy jesiennej piłkarze z Połańca udadzą się do Radoszyc gdzie zmierzą się z ostatnim w tabeli Partyzantem.
- Jedziemy do Radoszyc po komplet punktów i utrzymanie wicelidera na koniec rundy. Mieliśmy wcześniej passę trzech spotkań bez zwycięstwa więc teraz liczymy na zakończenie rundy serią trzech wygranych - przyznał Mateusz Sobierajski.
Spotkanie Partyzant - Czarni zostanie rozegrane w Radoszycach niedzielę, 17 października. Początek o godzinie 13.
W nieco gorszych nastrojach przed ostatnią jesienną kolejką są piłkarze Pogoni Staszów. Bilans dwóch ostatnich spotkań to zero punktów , zero bramek zdobytych i pięć straconych. W ubiegły weekend lepsi od podopiecznych trenera Jacka Kurantego okazali się piłkarze MKS-u Zdrój Busko-Zdrój, którzy pewnie wygrali na własnym stadionie 3:0.
- Do Buska pojechaliśmy w bardzo mocno osłabionym składzie. Widać też było, że drużyna z Buska była bardzo zdeterminowana aby zdobyć trzy punkty dlatego w pełni zasłużenie wygrała to spotkanie - ocenił ten mecz trener Pogoni, Jacek Kuranty.
Nieco gorsza gra w końcówce rundy sprawiła, że Pogoń nieco oddaliła się od podium i z dwudziestoma trzema punktami na koncie zajmuje obecnie siódme miejsce w czwartoligowej tabeli. Do trzeciego w tabeli GKS-u Nowiny Pogoń traci obecnie jedenaście punktów.
W ostatniej kolejce do Staszowa przyjedzie zajmujący przedostatnie miejsce w tabeli beniaminek z Suchedniowa czyli Orlicz. Miejsce w tabeli oraz fakt, że na wyjeździe Orlicz w siedmiu meczach zdobył tylko pięć punktów sprawia, że zdecydowanym faworytem sobotniego spotkania będzie Pogoń.
- Na ten mecz do składu powrócą zawodnicy, którzy z różnych przyczyn nie mogli wystąpić w Busku więc pod kątem kadry będzie mieć zdecydowanie większe pole manewru. Tym spotkaniem będziemy chcieli na pewno godnie pożegnać się ze swoją publicznością jak i całą rundą jesienną także ten ostatni mecz będziemy chcieli za wszelką cenę wygrać i wierzę, że tak się stanie - przyznał Jacek Kuranty.
Mecz pomiędzy Pogonią i Orliczem odbędzie się w sobotę, 16 października. Początek o godzinie 13:30.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?