Czarny protest, bo tak nazywała się poniedziałkowa pikieta odbywała się równocześnie w kilkunastu innych miastach w Polsce. W Kielcach nie cieszyła się ona dużym zainteresowaniem. Udział w niej wzięło około 40 osób. - Liczne poprawki w tej ustawie sprawią, że Trybunał Konstytucyjny przestanie funkcjonować jako niezależny trybunał. Sprzeciwiamy się, bo po raz kolejny rząd nie słucha społecznej inicjatywy wychodzącej z wielu środowisk i po raz kolejny stwierdza, że nie ma obowiązku słuchać tego, co mówią inni - przekonywał Maciej Klesyk, rzecznik prasowy Komitetu Obrony Demokracji w Kielcach.
Na początku działacze przedstawili zgromadzonym istotę Trybunału Konstytucyjnego, a potem chwilowym milczeniem zamanifestowali przeciwko nowej ustawie. - Pierwszy raz bierzemy w ręce takie narzędzie. Mówimy za często, więc tym razem postanowiliśmy milczeć - dodaje Klesyk.
Po tej chwilowej manifestacji w ciszy, demonstranci rozpoczęli skandowanie haseł. Pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza można było usłyszeć między innymi: "Trybunału nie oddamy", czy "Nie ma zgody, na takie metody". Wiele osób miało ze sobą także transparenty. "KOD łączy, nie dzieli", "Nie oddamy Trybunały", "Chrońmy młodzież przed nikczemnością uprzedzeń", czy "Oto wasza dobra zmiana, konstytucja podeptana" to tylko niektóre z nich. Na koniec kilkunastominutowego protestu uczestnicy odśpiewali dwie pierwsze zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Polski hymn zaintonował Maciej Klesyk, koordynator KOD-u w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?