Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarny weekend na cmentarzach w Kielcach i Cedzynie. Tylu pogrzebów nie było od lat

Paulina Baran
Paulina Baran
Dariusz Toborek, kierownik Cmentarza Komunalnego w Cedzynie oraz Jan Wzorek, kierownik cmentarzy rzymskokatolickich w Kielcach zgodnie przyznają, że miniony weekend był najczarniejszy od lat. Tylko w sobotę na cmentarzach, którymi zarządzają pochowano ponad 20 osób, a "normalnie" odbywa się tu kilka pogrzebów dziennie. - Zgonów jest bardzo dużo, sytuacja jest niezwykle trudna, ale u nas nie ma problemów z długim oczekiwaniem na pożegnanie bliskiej osoby - mówi ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Kielcach.

Z wielkim smutkiem o obecnej sytuacji mówi ksiądz Mirosław Cisowski, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej w Kielcach. - Zgonów jest zdecydowanie więcej. W ostatnim czasie odeszło także wielu księży z naszej diecezji, wielu z nich walczyło z koronawirusem - przyznaje duchowny. Uspokaja jednak, że w naszej diecezji wierni nie muszą długo czekać na pochówek zmarłej osoby. - Mamy wiele cmentarzy parafialnych i nie docierają do nas informacje od proboszczów, żeby były jakiekolwiek problemy z pogrzebami - mówi ksiądz Cisowski.

Jan Wzorek, kierownik Cmentarzy Katolickich w Kielcach odpowiedzialny za Cmentarz Stary, Nowy i na Piaskach wyjaśnia, że w ciągu ostatnich kilku tygodni liczba pogrzebów wzrosła o około 30 procent. - Najgorsza była miniona sobota, na naszych cmentarzach pochowaliśmy 12 zmarłych. Teraz sytuacja wydaje się nieco poprawiać, na najbliższe dni mamy zamówione po 3, 4 pogrzeby, ale nikt nie wie, co będzie dalej - mówi Jan Wzorek i dodaje, że pogrzeby organizowane w czasach pandemii mają wyjątkowych charakter, żałobnicy mają na twarzach maseczki, w większość pogrzebów uczestniczy niewielka liczba osób.

Dariusz Toborek, kierownik Cmentarza Komunalnego w Cedzynie wyjaśnia, że w chłodniach przy nekropolii znajduje się 17 miejsc na ciała i były takie dni, że wolne było tylko jedno miejsce. - Pracuję tutaj 17 lat i niestety muszę stwierdzić, że pogrzebów jest zdecydowanie więcej. Tylko w minioną sobotę pochowaliśmy 10 osób - mówi Dariusz Toborek wyjaśniając, że firmy pogrzebowe i krematoria pracują teraz na pełnych obrotach, zdarza się, że odmawiają przyjęcia zmarłego, bo mają zapełnione chłodnie lub nie są w stanie zorganizować pogrzebu w czasie, kiedy życzy sobie tego rodzina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie