Czarodzieje mierzą w podium. Piłkarze z Końskich zagrają z gwiazdami w 28. Turnieju Grudniowym w Kielcach

„Masło” pamięta jeszcze debiut Czarodziejów na trójkach w Kielcach, w 2004 roku. Wówczas ekipa z Końskich, oparta na zawodnikach Neptuna dostała się do drugiej rundy. – To były zupełnie inne czasy, ale na Grudniowym zawsze była niesamowita rywalizacja, mnóstwo świetnych zawodników, także reprezentantów Polski. Atmosfery szkoły na Bocianku, tej salki ma w sobie coś magicznego, a przypadkowe zespoły nie osiągają tam sukcesów – zapewnia Masłowski, który po raz pierwszy wprowadził Czarodziejów do najlepszej szesnastki w 2011 roku. 1/8 finału udało się powtórzyć w 2014, a po niepowodzeniu z 2015, kiedy skończyło się na pierwszej grupie drużyna na jakiś czas zawiesiła działalność. Niektórzy zawodnicy wyjechali za granicę, kontakty się urywały, ale w końcu Masłowski zatęsknił za trójkami. – Odmłodziliśmy skład, nie rezygnując z tych bardziej doświadczonych.

Tacy zawodnicy jak Łukasz Skalski i Patryk Kwiecień wnieśli powiew świeżości. Teraz mamy bardzo silną ekipę. Bramkarza, Łukasza Herdy mogą nam zazdrościć rywale, no i czas zaatakować podium – mówi Masłowski, który z grających w Grudniowym wysoko cenił i ceni braci Kołodziejczyk – Marcina, Michała i Tomka, Karola Armatę, oczywiście też Tomasza Kluskę z jego drużyny. – Trójki mają piękną historię i pora byśmy napisali w nich swój porządny rozdział. Tyle lat już przyjeżdżamy na Grudniowy, że najwyższa pora zrobić wynik na miarę naszych ambicji. Wiadomo, konkurencja bardzo mocna, ale Czarodzieje też mają swoje atuty – podkreśla Jarosław Masłowski, ambasador turnieju, w którym zdołało wystąpić od 1994 roku 98 reprezentantów Polski seniorów w piłce nożnej, w tym Zbigniew Boniek, Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański, Jacek Krzynówek, Michał Żewłakow. Może w tej edycji trójki oczarują Czarodzieje Końskie.