Alarm o zdarzeniu służby ratunkowe otrzymały w piątek kwadrans przed godziną 11. W Kiełczynie na łuku drogi wojewódzkiej numer 757 doszło do zderzenia dwóch osobówek daewoo tico i fiata seicento. Na miejsce błyskawicznie pojechały dwa zastępy ze Staszowa i strażacy ochotnicy z Bogorii oraz karetki pogotowia i policja.
Akcja ratunkowa przebiegła błyskawicznie, ale wydostanie poszkodowanych ze zgniecionych aut, było możliwe tylko dzięki specjalistycznym nożycom. Największe obrażenia odnieśli kierująca daewoo 25- letnia kobieta, oraz 73-letni kierowa fiata. Pasażer daewoo zdołał o własnych siłach wyjść z auta, ale jego również przewieziono do staszowskiego szpitala.
Jak mogło dojść do zderzenia? - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do zderzenia z daewoo doprowadził kierujący fiatem, który na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia - mówi Aneta Nowak - Lis rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Droga w miejscu wypadku była nieprzejezdna. Policjanci zorganizowali objazdy przez Iwaniska i Klimontów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?