Aleksandra Saltarska ma osiem lat i bardzo chce pomóc Michałowi Bąkowi z Korytnicy, który został stratowany przez byka. Wpadła na pomysł, że wymyśli wyzwanie #CzosnekChallange. I że będzie to akcja pomocy dla pana Michała. Akcja polega na zjedzeniu kawałku czosnku, nagraniu filmiku z wyzwania i wpłat na konto zbiórki dla pozostającego w śpiączce mieszkańca Korytnicy. 5 złotych wpłacamy jeśli podołamy wyzwaniu, a 20 złotych jeśli nie damy rady. Aleksandra pięknie tłumaczy na poniższym filmiku o co chodzi w całej akcji. Koniecznie zobaczcie!
Wyzwanie córki przyjął oczywiście Marcin Saltarski, który zajmuje się uprawą czosnku: - Pana Michała znam osobiście i bardzo chcemy mu pomóc. A że teraz takie akcje są bardzo modne - wierzymy, że dzięki #CzosnekChallange, który zapoczątkowała moja córka uda nam się w szybkim tempie uzbierać brakujące pieniądze żeby pomóc - dodał pan Marcin i zachęca do udziału w wyzwaniu.
Kolejni nominowani przez pana Marcina to Adam Maciejewski, Przemysław Badurak Twin Waters, Joanna Rajtuska.
Jak pomóc?
Aby pomóc Michałowi wystarczy wpłacić dowolną kwotę Michał Bąk - Zbiórka na siepomaga.pl. Ponadto, wpłat można dokonywać bezpośrednio na konto fundacji: Fundacja „Jesteśmy Blisko”, ul. Jędrzejowska 79c, 29-100 Włoszczowa, Bank Spółdzielczy we Włoszczowie, nr: 95 8525 0002 0000 0010 7725 0001, tytułem – Darowizna dla Michała Bąka.
Dramat Michała Bąka, stratowanego przez byka. Jest w śpiączce
Uraz czaszkowo-mózgowy, zmiażdżone płuca i pęknięta miednica. 24-letni Michał Bąk z Korytnicy w gminie Sobków w powiecie jędrzejowskim został zaatakowany przez byka. Kiedy tuż po stratowaniu chłopak skulił się z bólu, w ostatnich słowach powiedział: „Jeśli tego nie przeżyję - pomóżcie mojej rodzinie, pomóżcie mojemu tacie…”. Do strasznego wypadku doszło 28 maja. Michał jak zwykle z uśmiechem na ustach wyjechał z domu. Jak opowiadają jego bliscy, obcowanie z bydłem stanowiło obecnie część jego pracy.
„Michał kocha zwierzęta, być może ufał im zbyt mocno? Tego feralnego dnia tuż po przyjeździe do pracy został zaatakowany przez byka. Zwierzę stratowało go. Michał został zabrany od razu do szpitala. Nikt wtedy nie spodziewał się tak poważnych obrażeń, do których doszło w wyniku wypadku” - czytamy na portalu siepomaga.pl.
W wyniku wypadku Michał doznał urazu czaszkowo-mózgowego w postaci złamania przedniego dołu podstawy czaszki. Był reanimowany. Do późnych godzin nocnych na bloku operacyjnym specjaliści chirurgii naczyniowej zaopatrywali uszkodzenia naczyniowe pod postacią przerwania ciągłości aorty zstępującej i prawej tętnicy podobojczykowej. Inne obrażenia to - zmiażdżone obydwa płuca z licznymi krwiakami, zaopatrzone drenażem obustronnym, pęknięte kości miednicy, czaszki, zwichnięty bark. Michał przez tydzień był wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, lekarze walczyli również z opornym na farmakoterapię, narastającym obrzękiem mózgu. Oddechowo wspomagany przez respirator. Lekarze podejrzewali nawet śmierć pnia mózgu.
Więcej na temat strasznego wypadku pisaliśmy w tym artykule: Zmiażdżone płuca i uraz mózgu. 24-letniego Michała z Korytnicy stratował byk. Teraz chłopak walczy o zdrowie. Pomóżmy [ZDJĘCIA]
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
