Naprzód - Łysica 0:2 (0:1), Mirosław Kalista 15, 55.
Łysica: P. Chrzanowski - Detka, Cielibała, Czerkaszyn, Dulęba, Pietrzyk, Hajdenrajch, Rak (80 Garbacz), Stodulski (46 Reszka), D. Chrzanowski (85 Wojton), Kalista.
- My graliśmy w piłkę, a Łysica strzelała nam gole - powiedział po meczu Krzysztof Michalski, kierownik Naprzodu.
Łysica pojechała do Jędrzejowa bez dwóch podstawowych piłkarzy, bramkarza Tomasza Wróblewskiego i napastnika Mariusza Jarosa. Wrócił za to po karencji za żółte kartki Mirosław Kalista i strzelił dwa gole. Mógł więcej, bo między innymi w 35 minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Piłka po strzale gracza Łysicy trafiła w poprzeczkę.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?